Autor Wątek: Egmont 2019  (Przeczytany 789867 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2880 dnia: So, 28 Wrzesień 2019, 09:38:41 »
Będzie ktoś relacjonował spotkanie z Egmontem?

Niby kto, jak wszyscy w kolejce stoją?

Offline MaLKrSk

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2881 dnia: So, 28 Wrzesień 2019, 09:54:11 »
Na fejsie KZet będzie relacja tekstowa, apotem na stronie podsumowanie.

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2882 dnia: So, 28 Wrzesień 2019, 09:56:31 »
A o której te jasełka się odbędą?

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2883 dnia: So, 28 Wrzesień 2019, 09:57:06 »
11:00-12:15

Offline Death

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2884 dnia: Nd, 29 Wrzesień 2019, 18:01:28 »
Jak to w końcu jest z tym 48-stronicowym Sandmanem, bo się nie dowiedziałem... To są jakieś fragmenty tych serii, które i tak będą w albumach, czy jak? Ktoś się dowiedział?

Offline wujekmaciej

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2885 dnia: Nd, 29 Wrzesień 2019, 18:11:49 »
a to nie one-shot wprowadzający do świata ?

Offline chch

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2886 dnia: Nd, 29 Wrzesień 2019, 19:12:15 »
Jak to w końcu jest z tym 48-stronicowym Sandmanem, bo się nie dowiedziałem... To są jakieś fragmenty tych serii, które i tak będą w albumach, czy jak? Ktoś się dowiedział?
Pan Kołodziejczyk o tym mówiło. W oryginale pierwszy numer każdej serii to był a Egmont wyciął ten zeszyt i dał osobno żeby odchudzić tomy i żeby ludzie nie kupowali tego samego (we wszystkich zbiorczych)

Offline Mane

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2887 dnia: Pn, 30 Wrzesień 2019, 06:51:14 »
Czy jest planowany dodruk Thanos Powstaje ?

Offline nori

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2888 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 07:56:46 »
Pytanie o poradę do forumowiczów: Egmont wydał komplet serii 100 naboi i Transmetropolitan. Póki co nic  z tych serii od tego wydawcy nie zakupiłem, natomiast posiadam komplet wydań z Mandragory. A chciałbym doczytać do końca. :) Jak się ma wydanie właśnie Mandragory do Egmontowego? Były podobno problemy z jakością druku czy tłumaczenia w Egmoncie?
Przy okazji: jak wygląda sprawa zawartości poszczególnych wydań, tj w których tomach zdublowane jest wydanie Mandragory, a które to premiera? Rozważam uzupełnienie Egmontem mandragory lub w ogóle wymianę...
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2889 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 08:27:54 »
Na wikipedii jest rozpiska z zeszytami.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/100_naboi
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Transmetropolitan

edit: co do jakości, były jakieś przesunięcia w 100 nabojach chyba, tłumaczenie było miejscami drętwe i nie do końca trafione. W Transmetropolitanie ja nie zauważyłem błędów. Czytało się dobrze, jakość też okej.
« Ostatnia zmiana: Wt, 01 Październik 2019, 08:44:58 wysłana przez Murazor »

Offline Grzmichuj

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2890 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 11:24:48 »
Nie przypominam sobie, żebym zasiadał w radzie nadzorczej czy komisji rewizyjnej Egmontu. Nie widzę więc powodów dla których miałbym spodziewać się odpowiedzi na pytania o zyski, zatrudnianie, pociąganie do odpowiedzialności czy wydatki na taksówki. Zwłaszcza na zadane w takiej formie.

Jeśli nie widzisz powiązań między sytuacją finansową wydawnictwa, a tym co czytasz, to jesteś zwyczajnie krótkowzroczny. Informacja o 20% spadku zysku operacyjnego mówi mi znacznie więcej o tym czego się spodziewać w 2020 niż PRowy bullshiet na imprezie targowej. Chyba, że ty należysz do tych słynnych neckermanowców, którzy nie rozumieją jak globalny biznes wpływa na ich domowe pielesze i dziwią się, że w hotelu w Turcji ktoś żąda od nich nagle 1000 euro.
Po to właśnie dane spółek są jawne, a komisja rewizyjna zajmuje się zupełnie czym innym.
Ale rozumiem, że wygodniej jest słuchać tego słodkiego pierdzenia, a potem poddawać się torturze Kołodziejczaka: "Kupujta, bo nie wydamy". Tytuły z DC Rebirth nie są kontynuowane, bo sytuacja finansowa wydawnictwa na to nie pozwala. To powinno dać znacznie lepszy feedback w kwestii inwestowania w nowe, mało popularne serie.
Odnośnie taksówek. Ja zapewne zauważyłeś polski rynek autografów konwentowych różni się od zagranicznych, chyba że nigdy nie opuściłeś swojego grajdołka, co w sumie tłumaczyłoby twoje wąskie horyzonty. Twórcy komiksów we Francji czy Belgii traktowani są jak gwiazdy rocka. Zmuszanie ich do jeżdżenia tramwajem na imprezę, podczas której ZA DARMO rozdają wrysy godzinami jest zwyczajnie prostackie i tworzy niesłusznie obrzydliwy wizerunek polskiego komiksowa (a może słusznie?), co zwyczajnie pociąga za sobą kwestie udzielania licencji, częstotliwości przyjazdów itp. Mam nadzieję, że chociaż wpływ wizerunku na działalność biznesową jako tako kojarzysz. Dla mnie to wyjaśnia np. zachowanie Marvano podczas FKW, traktowanego jak najgorszego śmiecia. Starszy pan, który w swoim kraju traktowany jest jak półbóg, nieopłacony, rysujący w czarnej dupie do takiego bólu, że podczas 2h sesji gość po prostu stracił czucie w ręce. No coffe, no water, no cab, no 5* hotel. "Rysuj dziadu" only.
I podczas spotkania TK opowiada, że kolejno odmawiają mu znani artyści, bo "za wcześnie, za późno, albo mają ślub żony kolegi sąsiada", Hahaha, chyba pan TK nie jest mistrzem czytania między wierszami, ale zwyczajnie spławiają go, bo nie ma nic do zaoferowania i z tego powodu musisz zadowolić się wrysem Kasi Niemczyk, a nie Campbella, Sienkiewicza. Zamiast spotkań z Alanem Moorem, masz do dyspozycji Kijuca. Bo TK zwyczajnie dziaduje na tobie i twoich gustach, wmawiając jednocześnie, jako bogato wygląda oferta grajdołka.

I to są tematy do rozmowy na rynku komiksowym w Polsce, a nie "hardkower, czy softkower". TK dobrze opanował od swoich politycznych popleczników sztukę tematów zastępczych.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

Bender

  • Gość
Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2891 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 12:01:47 »
Akszuly, ten post ma trochę więcej sensu niż poprzedni. Jeśli rzeczywiście te historyjki są prawdziwe, to smutek.

Offline Antari

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2892 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 12:23:10 »
Jeśli nie widzisz powiązań między sytuacją finansową wydawnictwa, a tym co czytasz, to jesteś zwyczajnie krótkowzroczny. Informacja o 20% spadku zysku operacyjnego mówi mi znacznie więcej o tym czego się spodziewać w 2020 niż PRowy bullshiet na imprezie targowej. Chyba, że ty należysz do tych słynnych neckermanowców, którzy nie rozumieją jak globalny biznes wpływa na ich domowe pielesze i dziwią się, że w hotelu w Turcji ktoś żąda od nich nagle 1000 euro.
Po to właśnie dane spółek są jawne, a komisja rewizyjna zajmuje się zupełnie czym innym.
Ale rozumiem, że wygodniej jest słuchać tego słodkiego pierdzenia, a potem poddawać się torturze Kołodziejczaka: "Kupujta, bo nie wydamy". Tytuły z DC Rebirth nie są kontynuowane, bo sytuacja finansowa wydawnictwa na to nie pozwala. To powinno dać znacznie lepszy feedback w kwestii inwestowania w nowe, mało popularne serie.
Odnośnie taksówek. Ja zapewne zauważyłeś polski rynek autografów konwentowych różni się od zagranicznych, chyba że nigdy nie opuściłeś swojego grajdołka, co w sumie tłumaczyłoby twoje wąskie horyzonty. Twórcy komiksów we Francji czy Belgii traktowani są jak gwiazdy rocka. Zmuszanie ich do jeżdżenia tramwajem na imprezę, podczas której ZA DARMO rozdają wrysy godzinami jest zwyczajnie prostackie i tworzy niesłusznie obrzydliwy wizerunek polskiego komiksowa (a może słusznie?), co zwyczajnie pociąga za sobą kwestie udzielania licencji, częstotliwości przyjazdów itp. Mam nadzieję, że chociaż wpływ wizerunku na działalność biznesową jako tako kojarzysz. Dla mnie to wyjaśnia np. zachowanie Marvano podczas FKW, traktowanego jak najgorszego śmiecia. Starszy pan, który w swoim kraju traktowany jest jak półbóg, nieopłacony, rysujący w czarnej dupie do takiego bólu, że podczas 2h sesji gość po prostu stracił czucie w ręce. No coffe, no water, no cab, no 5* hotel. "Rysuj dziadu" only.
I podczas spotkania TK opowiada, że kolejno odmawiają mu znani artyści, bo "za wcześnie, za późno, albo mają ślub żony kolegi sąsiada", Hahaha, chyba pan TK nie jest mistrzem czytania między wierszami, ale zwyczajnie spławiają go, bo nie ma nic do zaoferowania i z tego powodu musisz zadowolić się wrysem Kasi Niemczyk, a nie Campbella, Sienkiewicza. Zamiast spotkań z Alanem Moorem, masz do dyspozycji Kijuca. Bo TK zwyczajnie dziaduje na tobie i twoich gustach, wmawiając jednocześnie, jako bogato wygląda oferta grajdołka.

I to są tematy do rozmowy na rynku komiksowym w Polsce, a nie "hardkower, czy softkower". TK dobrze opanował od swoich politycznych popleczników sztukę tematów zastępczych.

Dla mnie zerowe znaczenie ma kto i jak przyjeżdża na te kilka imprez w roku do wybranych miast w Polsce, bo w nich nie uczestniczę. Oczywiście jest to miły smaczek. Ważniejsze co i jak będzie wydawane przez cały rok w każdym regionie Polski dzięki dystrybucji internetowej. Pokaż mi wydawnictwo, które uważa za priorytet dbanie o podjęcie celebrytów kilka razy do roku na imprezach w wybranych miastach. Chyba portal ci się pomylił z Pudelkiem.
« Ostatnia zmiana: Wt, 01 Październik 2019, 12:25:15 wysłana przez Antari »

Offline parsom

Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2893 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 14:32:02 »
Kondycja finansowa Egmontu mnie nie interesuje, porównanie do biura podróży jest tu kompletnie nietrafione. Ton twoich bluzgów pomijam, rozumiem że inaczej napisać nie potrafisz (co widać po propozycjach pytań do Kołodziejczaka).
Kwestia taksówek to ich sprawa. Egmont to prywatna firma, to nie urząd który mnie reprezentuje.
Czy ktoś przyjedzie wam porysować, czy nie - wisi mi to.
Mnie interesuje co i jak wydają. Tyle.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Egmont 2019
« Odpowiedź #2894 dnia: Wt, 01 Październik 2019, 14:52:08 »
Gościu jakbyś odłożył emocje na bok, to może faktycznie wyszłaby z tego ciekawa dyskusja. A zamiast tego nadal sprawiasz wrażenie ofiary złego dotyku.

W innym wątku poruszyłeś kwestię monopolu Egmontu w odniesieniu do komiksów amerykańskich - to jest kompletna bzdura. Faktycznie, może i opowiadanie o zmowie wydawniczej mogłoby stanowić temat dla UOKiK, ale z drugiej strony na tak małym rynku jak polski rynek komiksowy, to raczej jest uzasadnienie dla biznesowego przetrwania. Poza tym jaki monopol? Oprócz Egmontu komiksy amerykańskie wyszły i nadal wychodzą w kolekcjach, sięgają po nie inne wydawnictwa, a wszystko w przystępnej cenie. W równie przystępnej cenie można sobie kupić coś w oryginale jak komuś czegoś konkretnego wyjątkowo brakuje. W mojej ocenie na rynku i tak jest za dużo tego typu komiksów, jest on wręcz zalany amerykańskim superhero.

Jedyne co do mnie przemawia to jest to, co napisałeś o ugoszczeniu artystów. Osobiście mam to w dupie, bo żadnych wrysów, ani autografów nie kolekcjonuję, ja w ogóle prawie żadną uwagę zwracam na nazwisko autora. Komiks mi się podoba, albo nie, a czy narysował go ten, czy tamten, to już zupełnie mnie nie interesuje. A swoje zdanie o festiwalach, kolejkach i towarzystwie festiwalowym już w ostatnich dniach wielokrotnie wyrażałem, więc nie będę się powtarzał. W skrócie: nie interesują mnie spędy komiksiarzy. Rozumiem jednak, że dla kogoś obecność topowych artystów na tego typu imprezach jest ważna i z tego punktu widzenia, jeśli prawdą jest to, co piszesz, to jest to słabe. Zwłaszcza w kontekście tłumaczeń TK nt. powodów, dla których artyści nie chcą przyjeżdżać na jego zaproszenie. Ale trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony, z punktu widzenia takiego artysty. Polska jest zapyziałym krajem, a Łódź jest wyjątkowo zapyziałem miastem (tam nawet Polacy nie chcą jeździć). Na ten festiwal na pewno szalenie trudno jest kogoś namówić. Na Warszawskich Targach Książki bywają większe nazwiska, więc chyba jedna tragedii nie ma. Poza tym Egmont nie jest przecież jedynym wydawnictwem na rynku. Czemu inni nie spróbują kogoś zaprosić i pokazać klasę? Hm?

Natomiast uważam, że warto jednak takie pytanie Kołodziejczakowi zadać. Oczywiście nie w tak agresywnej postaci jak zaproponowana przez ciebie, ale jako polemika z tym, co w Łodzi powiedział o odmowach uznanych artystów.
« Ostatnia zmiana: Wt, 01 Październik 2019, 14:53:58 wysłana przez Użytkownik usunięty53490 »