Tym bardziej oczekujemy od dużej międzynarodowej firmy dialogu z klientami. Gdyby małe inicjatywy nie prowadziły dialogu to byłoby to zrozumiałe, nie mają środków. Dużej firmy nic nie usprawiedliwia i jest to absolutnie żenujące, że mają taki standard obsługi klienta. Taki PRowiec już tu jest ale chyba nie ma pozwolenia na wszystko.
Bardzo ładna wypowiedź, godna kandydata na facebookowego PR-owca. Gdyż można mieć profil na facebooku, można zatrudnić wielu ludzi do kontaktu, informacji z czytelnikami - ale praktycznie nie zmieni to obrazu ani na jotę od obecnej sytuacji. Co się dzieje na linii klient-BOK wielkich, profesjonalnie prowadzonych firm? Ano jest dużo waty słownej i lania wody. Dziękuje Szanowny Panie za opinię, przekażę ją odpowiedniemu działowi. Nie, na obecną chwilę nie mamy żadnej informacji na temat produktu X. Proszę śledzić nasz profil na bieżąco, jak coś będzie wiadomo, na pewno Państwa poinformujemy. Tak, nasze plany zostały podane w katalogu pół roku temu - proszę kliknąć na link i zapoznać z bieżącą ofertą naszych produktów. Cieszymy się, że Pan jest naszym długotrwałym klientem i wierzymy że zostanie Pan z nami jeszcze przez lata. W trosce o Pana wyrafinowany gust, przygotowujemy dla Pana ofertę nowych produktów. Nie znamy jeszcze jej żadnych szczegółów, wszystkie informacji zostaną ujawnione w październiku, wierzymy że do tego czasu przeżyje Pan jak najlepsze chwile z naszymi produktami.
Innymi, słabym punktem, są czytelnicy-klienci, którzy nie zadają sobie trudny czytania FAQ czy wcześniejszych wpisów, tylko walą te same jednakowe pytania. I PR-wiec jest profesjonalny, więc całą zmianę odpowiada na pytania "a ile będzie Batmana", czy planujecie to, czy tamto. A czemu ten tytuł jest w HC a nie miękkiej? A czy to? A czy tamto? Glutamina kilka razy wspominała, że takich pytań od dzieciaków na skrzynkę sklepu Egmontu codziennie przychodzi setki - wcale się nie dziwię, że w tym spamie przepada prośba o reklamację.
Także tak - Egmont jak zechce, może być profesjonalny. Do porzygu. Czytelnik będzie miał poczucie profesjonalnej obsługi, zaliczy na sobie wszystkie możliwe socjotechniki - ale mądrzejszy na pewno nie będzie