@Takeshi u nas nie ma więcej Green Hornet z prostego powodu - nie sprzedał się. Planeta komiksu zaczęła od runu Waida, bo jest lepszy i pewnie też ze względu na nazwisko twórcy. Na podobnej zasadzie był wydany Shadow. Problem jest taki, że ludzie czytający superbohaterów, nie byli pulpowymi seriami zainteresowani (ceny pewnie też zrobiły swoje, bo był wyższe od standardowych Marvel Now czy DC Odrodzenia), więc nawet znane nazwiska nie pomogły. Podobna trochę sytuacja jak z Power Rangers, gdzie też osoby czytające superbohaterów nie byli tym tytułem zainteresowani. Patrząc że jest też coraz mniej komiksów z Valianta u nas wydawanych wychodzi, to wniosek jest prosty - tylko Marvel i DC, a potem narzekanie, że tam cały czas to samo. Teraz widać, że odbija się dzięki serialowi Invincible. Chciałbym, aby nowa seria Żółwi się sprzedała, ale obawiam się, że ze względu na formę, wydawca ją zarżnie i przez najbliższe 5 lat będzie można zapomnieć o niej.