Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Dział ogólny => Wątek zaczęty przez: Mertusor w Śr, 12 Lipiec 2023, 15:45:15

Tytuł: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Mertusor w Śr, 12 Lipiec 2023, 15:45:15
Dla równowagi do tematu o losie komiksów po śmierci zbieracza, zakładam bardziej radosną dyskusję. :-)

Gdybyście wygrali solidną kumulację w Totka, jak by to wpłynęło na Wasze hobby komiksowe?
Gdybyście byli nieco mniej skrępowani zdrowym rozsądkiem.
Popuśćmy wodze marzeniom. :-)

Podobają mi się panoramy, więc kupiłbym kompletne kolekcje (polskie) komiksów i książek i przeznaczył na nie jedną ścianę.
Z pełną świadomością, że znakomitej większości nie przeczytam. ;-p
Potraktowałbym je jako rodzaj dzieła sztuki.
Ustawiałbym je na półkach mocowanych wspornikowo do ściany, żeby ścianka regału nie przerywała panoramy. :-)
Pomiędzy kolekcjami, w przerwach, ewentualnie jakieś pojedyncze figurki.

Może moje marzenie nie jest jakieś imponujące, bo niektórzy koledzy mają po kilka kolekcji, ale ... Wy kupujecie bo to wszystko czytacie, a ja bym kupił, bo po prostu ładne. :-) :-)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: PabloWu w Śr, 12 Lipiec 2023, 16:04:19
Założyłbym wydawnictwo komiksowe, wydawał wszystko na miękko i po taniości plus zatrudniłbym Pana Kołodziejczaka żeby opowiadał o komiksach w soboty o 10 . 
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: jotkwadrat w Śr, 12 Lipiec 2023, 16:11:53
Pewnie powiększyłbym kolekcję omnibusów, może dokupił trochę absolutów + na pewno kupił parę fajnych statui/figurek.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 12 Lipiec 2023, 16:12:26
@UP
O to, to, tylko bez pana Kołodziejczaka. Założyłbym jakieś nowe wydawnictwo albo kupił jakieś podupadające, wystawione na sprzedaż. Jeśli pieniądze nie stanowiłyby dla mnie problemu, poszedłbym do Panini i do DC i kupił licencje na te komiksy które wiadomo, że już dawno powinny wyjść po polsku a nie wychodzą, bo nie. W przypadku DC mógłbym nawet dogadać się z tym do kogo teraz należą prawa do wydania Kolekcji po upadłym Eaglemoss - Batman, WKKDC, Batman & Superman i wydał je bez dubli.

Czyli tak - wydawnictwo, sklep internetowy, potem własna drukarnia (jak ma Bauer), papiernia, tartak i las. ;) Potem również dział Książki itd. itp.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Śr, 12 Lipiec 2023, 16:17:45
Bez zmian (dla mnie).
Kupowałbym znajomym.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Śr, 12 Lipiec 2023, 16:32:12
Szkoda byłoby mi kasy i czasu na bawienie się w wydawanie komiksów.
Zamówiłbym wszystko w oryginale, przepłacając nawet ceny okładkowe za tomy, których nakład się wyczerpał.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 12 Lipiec 2023, 17:19:34
Założyłbym wydawnictwo Extra Comics Label, powyciągałbym polskie starocie lub wydał na nowo i zainwestował w rozwój rynku komiksów z rekinami :>
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: deFranco w Śr, 12 Lipiec 2023, 17:45:51
Popieram kolegów powyżej. Zdecydowanie własne wydawnictwo (marzenie).
A listę tytułów mam sporą  :)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:10:25
W moim przypadku te kilka dodatkowych milionów nie robi różnicy.
[Żart]

Wykupiłbym od Prószyńskiego prawa do Tytusa.

W komiksowym hobby nic by się nie zmieniło.
Edit:
kupiłbym sobie kilkanaście oryginalnych plansz naszych komiksowych klasyków.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:26:15
wykupił bym wszystko co mam w schowku w sklepie internetowym :)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:31:26
Po pierwsze dom z ogrodem, w tym domu biblioteka z wielkim biurkiem ala Don Corleone i fotel prezesa. Gdzieś na necie widziałem zdjęcie Gaimana jak siedzi w swojej norze, to ja bym coś podobnego chciał.
A co do komiksów, to bym brał wszystko, co by mi wpadło w oko, a nawet coś, co nie wpadło. I raczej bym się nie bawił w sprzedawanie, tylko co najwyżej zaprzyjaźnił się z jakąś biblioteką, w zamian za swoje popiersie tam, albo chociaż ścianę pamiątkową 😀
No i czytałbym więcej i w godzinach nocnych i kładł się o świcie. No i zacząłbym palić. 🤠
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:52:20
Jakieś klimatyczne, spore lokum z biblioteką w kształcie małego labiryntu, z ukrytymi pomieszczeniami. Wygodny fotel wyposażony w automatyczny przerzucacz kartek sterowany ruchem gałek ocznych. Podajnik napojów jak w opowiadaniach Kuttnera ;) Wieżyczka, z której będę wygłaszał cotygodniowe orędzie i rozrzucał przeczytane komiksy wśród wdzięcznej gawiedzi (a jak mnie najdzie nostalgia, kupię sobie nowe) :D

No i może, może, zespół scenarzystów i rysowników, którzy będą realizowali moje pomysły na komiksy ;)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:54:53
To ja minimalistycznie - poszedłbym na urlop bezpłatny i nadrobił kupki wstydu.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Voitas w Śr, 12 Lipiec 2023, 18:58:12
U mnie od strony komiksów raczej nic by się nie zmieniło. Za to pewnie wpadłaby chata pod lasem i duży garaż z fajnymi furami oraz dedykowany pokój na LEGO, figurki i Hot Wheels :)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 12 Lipiec 2023, 19:37:22
wykupił bym wszystko co mam w schowku w sklepie internetowym :)

A reszta?
Reszta musiałaby poczekać :)

Kupiłbym sobie wypasionego Szninkiela i Thorgala od Libertago, oraz Conana od Labrum. Wszystkie  moje obecne Billy wymieniłbym na te szersze i droższe w kolorze drewna, oraz dokupiłbym do nich przeszklone drzwiczki i oświetlenie.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: PabloWu w Śr, 12 Lipiec 2023, 19:53:51
Aaaa i jeszcze bym zapłacił duże pieniądze kilku polskim autorom żeby nie musieli myśleć o zarabianiu i mogli się skupić tylko na tworzeniu historyjek obrazkowych.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Midar w Śr, 12 Lipiec 2023, 20:07:32
Oddałbym wszystko co mam do biblioteki i zamienił to hobby na podróże. Plus jeszcze może mała kolekcyjka rzadkiej i cenionej whisky. Oczywiście żadnych „kupek wstydu”, „czytałbym” po trochu każdą pozycję😀.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Śr, 12 Lipiec 2023, 20:30:51
Wywalę wszystko na śmietnik, bo będę zbyt zajęty robieniem różnych dziwnych rzeczy, którymi zajmują się ludzie bogaci.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Śr, 12 Lipiec 2023, 21:54:26
  Zapłacił bym (nie)duże pieniądze kilku polskim autorom żeby mogli się skupić na czymś innym i już więcej nic nie tworzyli.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Brvk w Śr, 12 Lipiec 2023, 21:55:35
Kupowałbym mniej, bo nie musiałbym się przejmować, że zaraz skończy się nakład, a ceny z rynku wtórnego nie byłyby mi straszne.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: komiks w Śr, 12 Lipiec 2023, 22:21:21
Rozdałbym wszystkie komiksy na Komikspec, a sam usiadł na sofie i zastanowił się co dalej z moim życiem.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: plast w Cz, 13 Lipiec 2023, 00:50:53
Gdybyście wygrali solidną kumulację w Totka, jak by to wpłynęło na Wasze hobby komiksowe?

Zakładając, że do mojego życia wpada dodatkowe 200h miesięcznie do rozdysponowania na dowolny cel to w końcu miałbym czas wszystko przeczytać i kupować jeszcze więcej, pewnie też poza jakimiś absolutnymi perełkami musthave'ami większość udostępniłbym w jakiejś lokalnej (dla mnie) bibliotece by propagować komiksy. Oczywiście to pod warunkiem wygrania kilkunastu mln, bo jakiś tam jeden milionik to za bardzo życia nie zmienia (nawet dom ciężko postawić, działka pod miastem potrafi kosztować więcej).
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 13 Lipiec 2023, 12:46:36
Po przeczytaniu kilku postów pomyślałem że w kontrze do nich bym założył własne wydawnictwo tylko Integrale tylko na twardo co by mi nie blokowali licencji. Ale to pierwszy odruch, tak naprawdę myślę że póki mam dobre zdrowie to bym poświęcił na podróże. Co do komiksów i książek pewnie bym zarzucił czytanie na bliżej nie określoną przyszłość (ewentualnie e-booki w podróży). Co nie znaczy że przestałbym kupować w końcu nawet rentier jest w wieku emerytalnym i wtedy można w bujanym fotelu na działce czytać swoje "ssskarby". A jako że dalej bym trzymał rękę na pulsie rynku wydawniczego to jedno wiem na pewno, tj kupowałbym wszystko co chcę w przedsprzedaży, bez oglądania się na rabaty i tylko w sklepach które  solidnie pakują, a w schowku gildjnym lądowałyby wyłącznie odległe zapowiedzi ;)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Cz, 13 Lipiec 2023, 12:47:54
To w sumie ciekawe. Już chyba druga osoba, która kupuje / czyta komiksy dlatego, że nie stać jej na inne hobby (np. podróże). Dobrze rozumiem?
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: eyesore w Cz, 13 Lipiec 2023, 12:58:04
To ja minimalistycznie - poszedłbym na urlop bezpłatny i nadrobił kupki wstydu.
Ja bym po prostu rzucił robotę, mam hałdy wstydu, zarówno komiksów jak i książek wiec po prostu bym nadrabiał. Potem, pewnie po 2-3 latach, zastanowiłbym się co dalej.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 13 Lipiec 2023, 13:00:29
Źle rozumiesz, teraz jedyne wyjazdy jakie mogę robić ze względu np na pracę/firmę mogę trwać góra miesiąc i jeszcze do tego być pod telefonem. Przy wygranej dużej kumulacji mógłbym robić pół roczne wyjazdy i wracać do kraju tylko dlatego że się stęskniłem, a nie z powodu obowiązków. Już nie wspomnę o tym że nie trzeba się martwić wyszukiwaniem atrakcyjnej ceny biletów, noclegu i innych takich trywialnych rzeczy które jednak osoba pracująca zawsze ma z tyłu głowy.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Cz, 13 Lipiec 2023, 13:01:23
Zacząłbym wydawać epiki X-Men po kolei, po polsku, jeden na miesiąc w niewielkim nakładzie (żeby za dużo pieniędzy nie stracić od razu). Kupiłbym większy dom w którym miałbym duży pokój tylko na regały z komiksami. A potem bym podróżował🙂
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Cz, 13 Lipiec 2023, 13:45:46
Wykorzystałbym zasoby, by namówić Alana Moore'a na przyjazd na MFKiG.
Jak wiadomo niechętnie opuszcza on swoje Northampton, więc suma musiałaby być spora.

I kiedy już dałby się kupić, udowadniając, że każdy ma swoją cenę i przyjechałby do Łodzi, to powiedziałbym ochronie żeby go nie wpuszczali.

Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Cz, 13 Lipiec 2023, 16:05:09
Widzę, że część ludzi czyta komiksy bo nie ma kasy na nic fajniejszego. :D

Gdybym ja miał górę kasy to... dokończyłbym Rachel Rising, wydał kilka pozycji z polskimi autorami, przeznaczyłbym jakieś fajne 30 metrowe pomieszczenie na bibliotekę i kupował jeszcze więcej komiksów.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Cz, 13 Lipiec 2023, 17:15:05
"coś fajniejszego" to bardzo względne pojęcie
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 14 Lipiec 2023, 08:45:02
Moim zdaniem odwrotnie. Ludzie kupują i czytają komiksy i dlatego nie mają kasy na nic innego. To jest kwestia progu wejścia. Jeśli miękkookładkowe komiksy kosztują po 30 zł, albo w Empiku możesz kupić jeden po 40 zł, to dasz radę kupić jedną sztukę. Zaczyna ci się to podobać i kupujesz coraz więcej i coraz droższe, bo się przyzwyczajasz i zwiększasz dawkę. Podobnie może być z figurkami, Lego, kartami kolekcjonerskimi (zależy jaka seria), planszówkami itd. Droższe hobby to mniej samych kolekcjonerów. Chociaż taki np tunning samochodów i nielegalne wyścigi ma mniej bezpośrednich uczestników (bo koszty), ale dużo sympatyków/fanów, którzy nakręcają spiralę. Bitewniak Warhhamera to też wychodzi drożej niż komiksy, więc mniej osób może w nim siedzieć.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Pt, 14 Lipiec 2023, 09:22:50
Albo nie, cofam posta.

Zapłaciłbym dużo, żeby wstrzymać w Polsce wydawanie jakichkolwiek kolekcji Marvela i DC. Tylko legitne, dobrze przetłumaczone i złożone wydania normalnych edytorów.

Opłaciłbym multimedialną reklamę, informującą o tym fakcie.

I potem siedział wieczorem, popijał dobrą łychą kalmarowe krążki i patrzył, jak Bazyliszek imploduje z każdym kolejnym postem.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 14 Lipiec 2023, 09:29:40
Czyli ewentualnie włożyłbyś pieniądze w ograniczanie konkurencji na rynku komiksowym w Polsce? Zamiast normalnie zwiększać liczbę publikacji tradycyjnej i tak starać się by kolekcje kioskowe były "niepotrzebne"? No pięknie. To jest działanie w stylu jednolitej ceny książki. Tylko rywalizacja wszystkich możliwych wydawnictw pozwala na rozwój rynku, wzrost czytelnictwa i liczby pozycji. Bez Hachette, Eaglemoss, DeAgostini sam Egmont i Mucha mniej by wydawali. Jak przed 2012.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Grzesko w Pt, 14 Lipiec 2023, 09:43:19
Hahaha Popiel widac nie musisz wygrywac. Na sama mysl sie podkrecil.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Pt, 14 Lipiec 2023, 09:58:29
Czyli ewentualnie włożyłbyś pieniądze w ograniczanie konkurencji na rynku komiksowym w Polsce? Zamiast normalnie zwiększać liczbę publikacji tradycyjnej i tak starać się by kolekcje kioskowe były "niepotrzebne"? No pięknie. To jest działanie w stylu jednolitej ceny książki. Tylko rywalizacja wszystkich możliwych wydawnictw pozwala na rozwój rynku, wzrost czytelnictwa i liczby pozycji. Bez Hachette, Eaglemoss, DeAgostini sam Egmont i Mucha mniej by wydawali. Jak przed 2012.

Tak.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: donT w Pt, 14 Lipiec 2023, 10:28:43
Ludzie kupują i czytają komiksy i dlatego nie mają kasy na nic innego.

Nie Bazyliszku. To jest kwestia tego ile przeznaczasz i jak gospodarzysz pieniedzmi. No i oczywiscie - ile zarabiasz. Jezeli masz dobry zawod (it, finanse, nieruchomosci itp) czy jestes wlascicielem properujacego biznesu, to ten problem raczej dla Ciebie nie istnieje i mozesz wydatki na komiksy liczyc w tysiacach zlotych miesiecznie, a na inne przyjemnosci tez Ci raczej nie zabraknie. Jezeli natomiast ciupiesz gdzies za najnizsza krajowa lub w jej okolicach, a do tego nie potrafisz selekcjonowac i ulegasz presji zakupowej to faktycznie - przy obecnych cenach niewiele Ci zostanie. To sa banaly co tutaj wypisuje i kazdy to wie. Komiksy to drogie hobby, ale nie musisz miec wszystkiego. Ja pomimo tego, ze zarabiam calkiem przyzwoicie, to mam miesieczny limit na zakupy komiksowe i go nie przekraczam. Nie moglbym spojrzec sobie w twarz gdybym musial odmowic czegos swoim dzieciom (w granicach rozsadku, wiadomo) bo nakupowalem tyle makulatury, ze od polowy do konca miesiaca cala rodzina jedzie na nudlach i beans on toast. Nie mowiac juz o zdarzeniach losowych czy zdrowotnych.  W ten sposob zawsze cos zostaje co mozna przeznaczyc na inne fajne rzeczy typu weekendowy wypad (lokalnie badz zagranicznie) czy inne aktywnosci lub fanty. Nie wyobrazam sobie zycia, w ktorym wydaje jedynie na rachunki, jedzenie i komiksy. Straszna perspektywa.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Pt, 14 Lipiec 2023, 11:38:05
Jeśli ktoś wydaje na komiksy miesięcznie te 500 zł to równie dobrze stać go na wakacje za 3000 zł dwa razy do roku.
Czy wakacje są "fajniejsze" - nie wiem. Dla jednego fajne wakacje to chodzenie po górach i nabijanie kilometrów, dla drugiego leżenie w basenie na słońcu.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Raveonettes w Pt, 14 Lipiec 2023, 11:49:16
Moim zdaniem odwrotnie. Ludzie kupują i czytają komiksy i dlatego nie mają kasy na nic innego.
Bzdura. Po prostu trzeba wyznaczyć sobie jakąś granice. Ja akurat zarabiam bardzo przyzwoicie, a i tak bardzo ograniczam zakupy, albo też sprzedaje to co mi się nie podoba/do czego nie będę wracał.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Pt, 14 Lipiec 2023, 12:25:48
U mnie nic by się nie zmieniło. W przypadku znaczego wzbogacenia się, które pozwoliłoby mi na życie rentiera, w końcu miałbym czas na przeczytanie wszystkiego, co mam na półkach. Tyle.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pt, 14 Lipiec 2023, 14:50:38
Dokonałbym rozróżnienia między loteriami (bo spadku nie przewiduję):
- przy wygranej rzędu "głupich" 2-3 milionów w przysłowiowego Totka pewnie nic bym nie zmienił, bo i po co (ruszenia z zakupami omnibusów nawet nie wspominam, bo i tak są w planach na "kiedyś tam")
Ale
- trafiając jakąś kumulację w innego Jackpota wybrałbym się do Egmontu, rzuciłbym na stół ofertę nie do odrzucenia i odkupiłbym licencję na X-Men. A później wydałbym wszystko ciurkiem od #1 z 1963 r. do Hickmana.
Co prawda nie wiem czy dożyłbym końca tego projektu, ale mając do dyspozycji nieprzyzwoitą kasę zrealizowałbym swoje chore fascynacje tym tytułem w wersji omnibus, epic i z niektórymi historiami w ostro wypasionej wersji. Wszystko w jednolitej szacie graficznej i z korektą funkcjonującą w ramach trójstopniowego procesu eliminacyjnego z dopuszczalną skalą błędów na poziomie jedna literówka na omnibus.  8)
Więcej tego typu pomysłów nie mam.  ???
No... Może jeszcze to samo z HQ.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pt, 14 Lipiec 2023, 14:53:07
Założyłbym swoje wydawnictwo, które wydawałoby książki i komiksy.

Zorganizowałbym coroczny konkurs na komiks polski z pulą nagród np. 100 koła (np. 1 miejsce - 50k, 2 miejsce - 30k, 3 miejsce 20k), z gwarancją publikacji wygranych prac w moim wydawnictwie. Myślę, że 50 tysięcy to już fajna kwota, za którą można poświęcić trochę czasu na tworzenie. W ten sposób popularyzowałbym komiks i zachęcał polskich twórców do pisania i rysowania.

Kupowałbym dużo komiksów z całego świata, nawet ich nie czytając.

Kupowałbym oryginalne plansze, obrazy od autorów, żeby zdobić swój dom. Dom, w którym miałbym biblioteczkę w pokoju o powierzchni 100 m2.

Można wymieniać i wymieniać. Ale to nadal byłoby tylko poboczne hobby, jak teraz. Mam więcej pomysłów na to, jak wydać te pieniądze z pożytkiem dla siebie i innych ludzi.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Pt, 11 Sierpień 2023, 21:24:59
Zbudowałbym dom, w którym byłoby wielkie pomieszczenie z komiksami.
Zrobiłbym sporo komiksów i sporo bym zlecił najlepszym rysownikom w Polsce i na świecie.
Otworzyłbym wydawnictwo, w którym wydawałbym swoje komiksy, komiksy, które mi się spodobają (raczej polskie) i komiksy, które mi się podobały, ale polskie wydawnictwa przerwały ich wydawanie.
Zrobiłbym najlepszy sklep komiksowy w Polsce, stacjonarny i wysyłkowy. Plus centrum komiksowe dla miłośników komiksów i popkultury z nimi związanej. Może jakieś centrum rozrywki.
Kupiłbym dużo oryginałów, w tym komplety plansz wybranych komiksów i zrobiłbym takie wersje tych komiksów z oryginalnych plansz.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 11 Sierpień 2023, 21:29:50
@UP
Dokładnie.

Własne wydawnictwo i własna sprzedaż, może potem własna drukarnia, tartak, las. :) Żeby wreszcie wydać po polsku, to co trzeba wydać a obecne wydawnictwa tego nie wydają.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: JohnDee w Pt, 11 Sierpień 2023, 22:06:37
Czyli tak - wydawnictwo, sklep internetowy, potem własna drukarnia (jak ma Bauer), papiernia, tartak i las. ;) Potem również dział Książki itd. itp.

A piees? ;)
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 19 Sierpień 2023, 20:59:54
Gdybym nagle miał bardzo dużo pieniędzy, to bym założył wydawnictwo tylko po to, żeby kończyć serie, które porzucili inni wydawcy. A tym, którzy wyjątkowo mnie z tym wkurzają podkupowałbym nowe serie. Postarałbym się o to, żeby wszyscy zagraniczni wydawcy wiedzieli, że ja płacę lepiej. I taki wkurzający wydawca, który porzucił jakąś serię, którą lubię już nigdy nic by nie wydał, bo bym za każdym razem przebijał jego ofertę na nowy komiks. Właśnie tak bym zrobił.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Sernik w So, 19 Sierpień 2023, 22:02:50
Mając nieskończoną ilość gotówki, prowadziłbym wydawnictwo wydając komiksy z mniej znanymi seriami DC i Marvela, oraz mniej popularnymi, acz ważnymi dla mnie prywatnie historiami ze znanymi już postaciami. Większość tego by wtapiało i się ledwo/w ogóle zwracało, ale w końcu byłoby mnie stać na kiepskie inwestycje. Zawsze coś by było do rozdania "biednym dzieciom" ;)

Chciałbym wydać wszystkie istniejące komiksy z Krukiem/"The Crow", Spawna w twardej oprawie. Do tego wskrzesiłbym format zeszytówek. Myślałem kiedyś, że wydałbym Supermana z New52, i od momentu w którym ten zginął i został zastąpiony Supermanem z poprzedniej linii czasowej, uciąłbym wydanie amerykańskie, kontynuując dalej żywot post-flashpointowego Supermana rękoma polskich twórców. Coś podobnego miało miejsce bodajże w Meksyku, gdzie rodzimi twórcy kontynuowali przygody Spider-Mana z żyjącą Gwen Stacy. W ramach takiego zeszytowego Supermana z New52 zmieściłbym wszystkie serie z tą wersją postaci, począwszy od Action Comics Morrisona, w trakcie przeplatając jego miniseriami z Batmanem czy WW. Polski czytelnik miałby niezły zonk, gdy nagle czekając zgodnie z Wikipedią na numery ze śmiercią Supermana, otrzymałby oryginalną kontynuację tworzoną w Polsce.

Chętnie bym też wydał coś oryginalnego z Batmanem, dziejącego się w Polsce. Historia Kołodziejczaka w "Batman: Świat", jest do przemilczenia. Myślę że nasze polskie Detroit, czyli Łódź, miałaby spory potencjał na śledztwo Batmana. Myślę też, że na analogiczną światową antologię zasłużył Superman, który z racji mocy i statusu nawet bardziej pasuje do zwiedzania świata, niż Batman. A w Polsce już raz był, kto pamięta z czasów Semica ten pamięta.

Wydobyłbym archiwalne historie o Zefirze ukazujące się na łamach Mix Komiks, których nie ma nawet sam autor pierwszej wersji. Najpierw wydał ponownie, wraz z kontynuacją Myszkowskiego, a później zlecił Śledziowi stworzenie rebootu bazującego na przyziemnej pierwotnej wersji.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: HugoL3 w Pn, 21 Sierpień 2023, 09:24:16
Wydobyłbym archiwalne historie o Zefirze ukazujące się na łamach Mix Komiks, których nie ma nawet sam autor pierwszej wersji. Najpierw wydał ponownie, wraz z kontynuacją Myszkowskiego, a później zlecił Śledziowi stworzenie rebootu bazującego na przyziemnej pierwotnej wersji.

Ja już pisałem w innym wątku, ale mozliwe, że Ci to umknęło - ja mam wszystkie numery Mix Komiks i mam wszystkie Zefiry.
Tytuł: Odp: Co z komiksami, jeśli nagle ... się wzbogacisz? :-)
Wiadomość wysłana przez: Sernik w Nd, 14 Styczeń 2024, 02:19:59
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Ciężko zdobyć archiwalne numery Mix Komiks, bo magazyn przez wielu był uznany za tandetę i chyba mało kto je gromadził na dłużej. Prestiż MK to raczej poziom Kaczora Donalda, toteż nikomu nawet nie chciało się tego zeskanować.