Autor Wątek: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?  (Przeczytany 10163 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline szulig

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #30 dnia: Wt, 21 Czerwiec 2022, 22:51:17 »
Czekaj czekaj. Mieszkam niedaleko. Jakby co to bym podjechał 😀

licze ze jeszcze troche pożyję :), ale bede pamietal i przekażę namiary na Ciebie

Offline Hobgoblin

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #31 dnia: Śr, 22 Czerwiec 2022, 09:05:10 »
licze ze jeszcze troche pożyję :), ale bede pamietal i przekażę namiary na Ciebie

Najlepiej zawrzec w takim wypadku jak Wladyslaw Laskonogi i Leszek Bialy w 1217 uklad o przezycie. Po smierci jesnego drugi przejmuje kolekcje. Slyszalem gdzies o filatelistach (mlodych juz nie interesuja znaczki) zawierajacych taki uklad i wcale jeden drugiego nie usiluje utopic ale jest to zacementowanie wspolnej przyjazni wyroslej z pasji do powoli podupadajacego wraz z nimi hobby.

Offline Bazyliszek

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #32 dnia: So, 18 Marzec 2023, 18:27:53 »
Moją kolekcję pewnie rodzina by rozsprzedała. O ile by na śmietnik/strych/makulaturę nie trafiły. Ale to tylko moja wina, bo nie mam małego Bazyliszka juniora, któremu mógłbym przekazać dziedzictwo.

Offline Dracos

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #33 dnia: So, 18 Marzec 2023, 18:43:27 »
Moją kolekcję pewnie rodzina by rozsprzedała. O ile by na śmietnik/strych/makulaturę nie trafiły. Ale to tylko moja wina, bo nie mam małego Bazyliszka juniora, któremu mógłbym przekazać dziedzictwo.

Well, wszystko w twoich rękach chociaż może nie dosłownie ;) Zabezpiecz kolekcję wcześniej darowizną dla biblioteki, albo poprzez aukcje dobroczynne.

Offline 79ers

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #34 dnia: So, 18 Marzec 2023, 22:40:35 »
I chciwa bibliotekarka będzie czyhać na majątek kolegi  ;D. Jest jeszcze trzecia opcja czyli zaprzyjaźnić się z jakąś sympatyczną bibliotekarką lub wolontariuszką  :)

Offline freshmaker

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #35 dnia: So, 18 Marzec 2023, 22:44:47 »
pytanie do hob co to są szpeje?

Offline starcek

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #36 dnia: So, 18 Marzec 2023, 23:07:02 »
Zgaduję, że klamoty, graty do wyrzucenia.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Spiff

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #37 dnia: So, 18 Marzec 2023, 23:16:03 »
pytanie do hob co to są szpeje?

" Gwara krakowska - szpeje - drobiazgi, graty,  narzędzia, śrubki "
- No i jesteśmy na bezludnej wyspie.
- Jaka tam ona bezludna! A ty, to pies?

Offline Adolf

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #38 dnia: Nd, 19 Marzec 2023, 15:41:22 »
Św. p. tatuś zostawił po sobie masę książek z dziedziny filozofii i religii. I co się stało? OLX, te co lepsze poszły, nawet niektóre jak na swój wiek (20-30 lat) niezłe ceny. Mamusia co jakiś czas dostawała grosza za sprzedaż, a miłośnicy filozofii byli zadowoleni, że upolowali ciekawe kąski i jestem pewien, że książki będą im dobrze służyć. Najgorsze co by było to żeby trafiły na śmietnik, wtedy jakiś patrol z targu staroci by je przejął i opylał zainteresowanym za chore ceny.

Offline saruto

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #39 dnia: Nd, 19 Marzec 2023, 15:58:53 »
Moja żona by ją sprzedała.
Nie jestem fanem wyrzucania. Sam po dziadkach rozdałem sporo książek.

Online Zwirek

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #40 dnia: Nd, 19 Marzec 2023, 16:17:24 »
No i macie odpowiedź, co są warte te wszystkie komiksy, że biblioteki nawet za darmo ich nie chcą :( W jakimś wątku sprzeczałem się z kimś, kto twierdził, że komiksy mogą być dobrą inwestycją kapitału.

Offline Bazyliszek

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #41 dnia: Nd, 19 Marzec 2023, 20:37:04 »
Tak, tyle że niekoniecznie polskie wydania. No chyba ze All Star Superman, Na 4 pory roku Mroczne Zwyciestwo i Rzymskie Wakacje

Offline Bazyliszek

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #42 dnia: Wt, 21 Marzec 2023, 11:39:03 »
W sumie tak sobie myślę. Jeśli nie mam komu przekazać moich zbiorów to może jakąś salę wystawową by założyć na stare lata? Ale znowu - kto to by prowadził? Jak nie ma się zaufanego przedstawiciela młodego pokolenia, to jest ciężko. Jako komiksiarz jestem ofiarą niżu demograficznego. :)

Z trzeciej strony. Prezentacja komiksów okładkami do przodu zajęłaby masę miejsca. Czyli koszty lokalu i oszklenia tego wszystkiego byłyby ogromne. Imposybilizm materiałowy po prostu.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #43 dnia: Wt, 21 Marzec 2023, 11:44:04 »
Olej, na memach więcej osób to zobaczy.

Offline volker

Odp: Co stałoby się z waszą kolekcją w wypadku niespodziewanej smierci?
« Odpowiedź #44 dnia: Wt, 21 Marzec 2023, 12:07:12 »
Jak ktoś się martwi co się stanie z jego kolekcją to może mi zapisać. Obiecuję, że dublety oddam do biblioteki. ;)