Czytając komiksy trafiamy na kadry, które wyróżniają się z całości (celne, śmieszne, świetne graficznie/ciekawe kompozycyjnie, z ukrytymi nawiązaniami do innych dzieł, itp.). Wrzucam kilka moich ostatnich znalezisk i oczekuję, że temat zostanie podłapany (tylko bez spoilerów). Może ktoś dzięki temu sięgnie po tytuł, który przeoczył/odłożył na później, albo chociaż będzie miał chwilę rozrywki.
Na początek bardzo lajtowo, ale w sumie ten kadr jest tak uroczo absurdalny, że podsunął mi pomysł na ten wątek.
Kapitan Ameryka Hail Hydra:
Chew t. 11, rysunki Guillory'ego i pomysły Laymana w tej serii wymiatają, tutaj warzywa-wieżowce:
Czarny Młot t.3, wkład własny tłumacza, ale pasuje idealnie:
Minionki t. 1, cała strona, nic odkrywczego, ale przed poniedziałkiem jak najbardziej na miejscu:
Transmetropolitan t. 4, w tej serii nawiązań w tle jest od groma, wrzucam kultowe "All your base..." + deszczowe kadry zawsze na plus:
