Mulica i Klezmerzy to dla mnie zestaw podstawowy.
Kroniki Jerozolimskie to chyba mój ulubiony komiks Guya Delisle i też jest koniecznością, jeśli ktoś nie ma.
Czytałem fajną Szyszymorę, więc kontynuacja przygód Kacpra też jest interesująca.
Nie czytam tylko Kalinki.
Najlepszy pakiet od dawna.