Popyt i cena "ekskluzywnego" Thorgala, exy Scream i inne kolekcjonerskie wydania (pudła z plexi) pokazują, że nasz rynek jest gotowy na cięższe (wagowo i finansowo) wydania. Liczę, że ktoś wreszcie zapoczątkuje ten (omnibusy) trend. Obawiam się jednak, że nie będzie to Egmont. TK jest bardzo zachowawczy i często inni wydawcy go ubiegają z pomysłowością, licencjami itp.