Autor Wątek: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?  (Przeczytany 1287 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Deg

Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« dnia: Śr, 20 Wrzesień 2023, 21:33:28 »
Zainspirowany tematem o komiksach, które powinny czytać (dzisiejsze) dzieci, perfidnie zapytam, jak w tytule.

Mamy tu różne grupy wiekowe, odpowiedzi mogą być ciekawe :)

Osobiście pamiętam głównie Tytusa, KiK i Baranowskiego, ale jako nieletni czytałem też takie rzeczy jak Thorgal, Szninkiel, czy komiksy wydawane przez Fantastykę - Rorka, Yansa, Kovala, Pelissę, Wieczną wojnę.

Ciekawią mnie wasze odpowiedzi, jak również reakcje młodszych pokoleń. Znacie pierwsze komiksy "nestorów"? A może macie ciekawsze tytuły "na początek" w swoim cv?

Zachęcam do dyskusji :)
This is my truth, tell me yours.

Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #1 dnia: Śr, 20 Wrzesień 2023, 22:54:59 »
W pierwszej kolejności były kaczki. Najpierw KD, bo zachęciły mnie reklamy w TV jakichś zabawek detektywistycznych, które były dodawane. Później wszedł Gigant, no a dalej to już wszelkie wydania specjalne, MegiGiga i Mamuty. Byłem wielkim fanem i regularnie zbierałem przez ładnych kilka lat. Chciałem mieć wszystko, co wychodziło, ale niestety mamę nie zawsze było stać.

Była też taka gazetka Mix Komiks, gdzie ukazywali się superbohaterowie i "Zefir" od Śledzia. Też jakiś czas kupowałem, ale w pewnym momencie zaczęli wrzucać jakieś badziewne polskie komiksy, które w ogóle mnie nie interesowały, więc przestałem kupować.

Później "Tytus, Romek i A'Tomek", przeczytałem większość ksiąg i miałem te dwa albumy od Egmontu. Kilka tomów "Asteriksa".

Sporo zeszytówek Mandragory, komiksy z "Gwiezdnych wojen", a niedługo potem zacząłem sięgać po tytuły, po które chyba nie powinienem - "Kaznodzieję" i Gaimana.

Offline parsom

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #2 dnia: Śr, 20 Wrzesień 2023, 23:18:56 »
Wszystko co się dało dorwać w kiosku lub w jakimś katalogu wysyłkowym w latach osiemdziesiątych.

Offline Danio

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #3 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 03:39:21 »
(Moje dzieciństwo to wczesne lata 2000.) Mi tata długo kupował co tydzień / dwa tygodnie (nie pamiętam jak często się to ukazywało) Kaczora Donalda, ale po jakimś czasie przerzuciłem się na Giganta, bo więcej komiksu, a ta reszta zupełnie mnie nie interesowała. Czasem była tylko jakaś fajna zabawka dołączona, ale zawsze po paru tygodniach udawało mi się to popsuć. :D Prócz tego pamiętam jeszcze coś takiego jak Max Comics (mogę mylić nazwę) gdzie o dziwo w jednym magazynie pojawiali się często jednocześnie zarówno Spiderman i Batman. I też miał jakieś durne gadżety. I kilka razy mnie ździwił swoją brutalnością w Batmanach pamiętam, bo raczej był skierowany do dzieci, a jakieś morderstwa czy plamy krwi też się pojawiały.

A, i prócz tego siostra zbierała jeszcze czasopismo z komiksami W.i.t.c.h. to też porywałem i czytałem, nie przyznając się oczywiście do tego siostrze bo to przecież durne i dla bab. ;) Ale teraz bez wstydu przyznaję, że też były naprawdę fajne!

Potem niestety od końcówki podstawówki / gimnazjum miałem już dłuuuugą przerwę od komiksów, bo dużo bardziej zainteresowały mnie gry komputerowe, a budżet mały więc wolałem sobie kupić coś z "Kolekcji Klasyki" czy nowy numer CD-Action itd. Wróciłem dopiero po liceum, po zagraniu w świetne Batman Arkham Asylum musiałem kupić parę klasyków z Gackiem i pokochałem komiksy na nowo.

Edit: Teraz po przeczytaniu wcześniejszych postów wiem, że to był MIX Comics.
« Ostatnia zmiana: Cz, 21 Wrzesień 2023, 03:50:24 wysłana przez Danio »

Offline GoNzO

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #4 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 07:07:54 »
Zaczęło się od Baranowskiego (Smok Diplodok, Antresolka) oraz Kajko i Kokosz, zawsze kolorowałem zawarte wewnątrz obrazki Kajka i Kokosza :). Potem Thorgale pożyczone od starszego brata kolegi. Następnie gazetki Mickey Mouse oraz Donald Duck. Gdzieś tam pojawiły się pojedyncze TM-Semic (pamiętam Predatora). Następnie zaczęły wychodzić Giganty, pierwsza seria bez pierwszego numeru bo za późno się zorientowałem. Trochę czytałem Kaczory Donaldy, ale na nich skończyłem dziecięcą przygodę z komiksami aż do roku 2012-2013, kiedy to znowu zacząłem kupować i czytać komiksy.

Online nori

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 07:43:34 »
Ojej, ja stary jestem, i wtedy wyboru nie było... Tytus, Baranowski, Kajki i Kokosz i jeszcze Ekspedycja, oczywiście jak udawało się zdobyć dany album, czyli choćby Ekspedycję zacząłem od 3 tomu, zresztą do dzisiaj to jeden z moich ulubionych komiksów.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline PJP

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #6 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 07:55:49 »
Tytusa oczywiście czytałem, podobnie jak i Szarlotę Pawel, kajkosze, ale zacząłem od Baranowskiego. Potem w zasadzie wszystko co wychodziło pod koniec PRL. Semiki delikatnie, Asteriksy i kaczory. Dreszczyk emocji związany z Komiksem Fantastyką ;-) Tak samo pierwsza przygoda z Thorgalem.

Offline maxim1987

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #7 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 08:22:03 »
Zaczynałem od Koziołka Matołka (chociaż nadal twierdzę, że to nie jest komiks), potem Donald i Spółka (na nich uczylem się czytać), dalej Kaczor Donald i Giganty. Ok 2000 w prywatnej biblioteczce wujka znalazłem kilka Mega Marveli, Dacka Yolda i Bez Honoru (Mandragora). Sam zacząłem kupować kioskowy Gwiezdne Wojny Komiks.

Offline deFranco

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #8 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 12:46:13 »
1981 - Jeszcze nie byłem na etapie czytania, a tylko oglądania. Na co dybie w Wielorybie,
           O Smoku Wawelskim i Wandzie. Mieszkałem razem ze starszym kuzynem i u niego walały
           się te tytuły. Specjalnie się nimi nie interesował i podsuwali je mnie bym se pooglądał.
1982 - Ktoś naniósł do chaty jakiś kolorowych dziecinnych komiksów radzieckich. Czort wie co to było.
           Matołek (jeśli to można zaliczyć do komiksów).
1983 - Dziadek przynosi skąś mój pierwszy Świat Młodych. Próbuję ogarnąć ostatnią stronę.
          Jacyś goście leżą w drewnianych łóżkach. Podchodzi grubas i wali ławą w jedno z nich. Nic z tego
           nie zrozumiałem, ale podobało mi się. Niestety dziadek nie przyniósł więcej.
1984 - Wujas widzi, że interesują mnie wszelkie obrazki i podsuwa mi na zachętę część swej kolekcji.
           Kilka Relaxów i Tytusa na Olimpiadzie. Jestem w raju. Tym bardziej, że już wtedy 
           czytam ze zrozumieniem (większości he he) treści.
1985 - W zasadzie już wszystko co się ukazuje na bieżąco lub jest dostępne. Ludzie i potwory,
          Świat młodych, Żbiki, Kokosze, Kleksy, Baranowski
, wszystko co wydaje KAW itp..
          Pierwszy samodzielnie kupiony komiks - Tytus księga XVI (wyd.I, mam do dzisiaj).

1988 - Nie licząc epizodów w Relaxie i ŚM, pierwszy pełnoprawny album z komiksem "zachodnim".
           Szninkiel. To było coś!
1990 - Wchodzą Semiki (jakby nie patrzeć, jeszcze wciąż byłem dzieckiem, więc się zalicza).

Offline gashu

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #9 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 14:21:15 »
Oryginalny nie będę. Przygodę z komiksami rozpoczynałem od Baranowskiego, Tytusa oraz Kajka i Kokosza, także jakichś pojedynczych numerów Świata Młodych. Później były serie Orbity i Pegasusa, Szninkiel z biblioteki, gdzieś w międzyczasie Disneye, Smerfy oraz Asteriksy.

W pamięci mocno wyrył mi się również Conan (Saga) z wydawnictwa As Editor, pewnie z uwagi na pojawiające się na łamach tej serii skąpo ubrane panie. Normalnie, świetne pozycje dla 9-10 latka :P

A później nastała już epoka TM-Semic...

Offline keram2

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #10 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 17:01:50 »

Jestem z rocznika 1974.
W 1982 zacząłem zbierać ŚM, a potem wszystko co było komiksem lub czymś komikso-podobnym i było dostępne w latach 80-tych.

Offline Popiel

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #11 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 17:24:31 »
Również 74.

Pierwszym zapamiętanym był "Szkoła latania/Wielki turniej" w zerówce. Potem Tytusy, Kleksy, Funky w "Fantastyce", wycinane ostatnie strony "Świata Młodych" a później w ogóle wszystko, co wychodziło w PRL. Pasja ogromna - wymienianie się za katalogi resoraków, za słodycze przywożone z Węgier, za puszki po piwie - w pewnym momencie zostałem osiedlowym komiksowym potentatem.

A potem pojawił się TM-Semic, byłem w pierwszej klasie liceum, przeczytałem kilka zeszytów i uznałem, że jeśli to jest ten szczyt możliwości komiksowego medium, to jednak dzięki, mówię pas. Tak, TM-Semic odrzucił mnie od komiksów :)

Rozdałem wszystko po rodzinie i w błogiej nieświadomości żyłem sobie aż do 2003 roku, kiedy to dostałem w prezencie pierwsze dwa tomy "Strażników". No i się zaczęło.



Offline wilk

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #12 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 17:26:41 »
U mnie raczej typowo dla pokolenia przełomu lat 70. i 80. XX w. Czytałem chyba wszystko co ukazywało się w drugiej połowie lat 80. XX wieku. Kleksy, Kajki, Tytusy, komiksy Wróblewskiego, Baranowskiego, Polcha, Rosińskiego, Węgrów itd. Pierwszy numer "Komiksu-Fantastyki" z Funky Kovalem kupił chyba mój ojciec, który kupował wcześniej "Fantastyki". Tym sposobem wciągnąłem się w "poważniejsze" komiksy. Potem była Orbita z Thorgalem i Szninklem. Komiksy z Tm-Semic omijałem, aczkolwiek z sentymentem wspominam jeden zeszyt Punishera (ach ta czarna krew! ;) łączony z jakimś innym komiksem o ninja w śniegu) oraz jeden zeszyt Spider-Mana z Juggernautem, które kupiłem na koloniach.

Bender

  • Gość
Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #13 dnia: Cz, 21 Wrzesień 2023, 20:57:30 »
Niestety ja generalnie mam słabą pamięć... ale jakoś Kwapiszon mi się cały czas kołacze w głowie jako pierwszy kontakt. Ale głowy sobie uciąć nie dam.

Offline Alexandrus888

Odp: Jakie komiksy czytaliście jako dzieci?
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 16 Styczeń 2024, 17:48:31 »
Pozwolę sobie odkopać, bo dopiero teraz żem natrafił na tenże wątek :)

Z dzieciństwa pamiętam kilka pozycji:
  • Jacyś Power Rangers. Coś było tam z oblewaniem się wodą ze szlaucha (?)
  • Jakiś przypadkowy Spider-Man. Pewnie Tm-Semic, ale to tylko zgaduję. Za mały byłem ('92).
  • Miałem też 2 Asterixy. Wróżbitę i coś jeszcze, nie pamiętam co.
  • Od święta kupowałem gazetkę Kaczor Donald. Pamiętam jak prosiłem niańkę, żeby mi czytała. Było o tyle śmiesznie, że miałem piętrowe łóżko, a ona siedziała na dole, więc nie mogłem śledzić obrazków. Słyszałem tylko dymki xD
  • Kiedyś u znajomych wpadł mi w ręce Thorgal (tom z latającymi kotami). Ale nie porwało mnie. Do dziś czuję obojętność wobec kosmicznego wikinga.
  • Pamiętam jak przez mgłę komiks, gdzie kobieta zakładała okulary na tył głowy (?) i dzięki temu widziała co ma za plecami (?), ktoś ją na tym przyłapał i ściągną jej pingle. Ktoś kojarzy co zacz?
  • Ach tak! Pierwsze zetknięcie z mangą. Dragon Ball #1. Za cholere nie mogłem skapować czemu nic z tego nie czaję. I nie było to spowodowane kiepską umiejętnością składania liter (która była faktem), a tym, że przeglądałem tomik w sposób "zachodni", a nie "mangowy". Najlepszy był numer jak dotarłem do kadru w którym Yamcha widzi kąpiącą się Bulmę. Zrobiłem dosłownie taką samą minę jak on i rzuciłem tomik w kąt xD
    Zdaje się też że miałem Podróż smokiem Diplodokiem, bo kojarzę okładkę
  • Smerfy i krakukas. W tym tomie był też Smerf-kosmonauta. Albo miałem 2 tomy >_<
Ale żadna z tych pozycji nie wywarła na mnie jakiegoś większego wrażenia.

Tylko jeden komiks mi się naprawdę bardzo podobał i zaczytywałem się w nim do zdychu.
Gwidon.
Wycinałem z Angorki jego przygody i dorzucałem do kupionego tomiku, który z racji ilości przeczytań się po prostu rozpadł. Jednak żadnej strony nie brakowało. Za bardzo go pilnowałem.