Autor Wątek: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce  (Przeczytany 131732 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline vision2001

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #390 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:16:30 »
@up
majkelus81 miał na myśli zapewne Kruka od Planety.
A! Było, był. Zapomniałem o tem.
Wcześniej sprawdziłem na gildia.pl komiksy od SL i tam, gdzie są limitki to po okładkowej sprzedają, więc tym się zasugerowałem.
Poza tym (jak pewnie każdy wie) to wydanie Kruka to nie okładka limitka, ale sama obwoluta. I udało im się to sprzedać :) Niezły biznes.

Offline Grzmichuj

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #391 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:20:28 »
Czy wyście poszaleli? Jak można oburzać się na tych, którzy kupują komiksy z myślą o ich odsprzedaży? To w PRLu spekulantów oskarżano o braki na półkach i chyba za dużo propagandy łyknęliście.
Z perspektywy wydawcy, spekulant to złoto, bo nie tylko napędza popyt, ale przede wszystkim sam zdejmuje nakład. Zapytajcie Studia Lain, czy wolą sprzedać 200 sztuk w kilka godzin za okładkową, czy 100 sztuk za okładkową, 50 za okładkową +10% i 50 za okładkową +20% ale w ciągu pół roku. Zresztą nie ma co pytać, Taurus sam prowadzi działalność "spekulacyjną" na allegro, to jest poprzez odpowiednie tworzenie zestawów sprzedają komiksy za tyle ile są warte rynkowo, a nie jaką cenę mają wydrukowaną (sam kupowałem).
Dla mnie, kupującego, który czasami się zgapi, a czasami złapie dołek finansowy, taka działalność to złoto x2. Kiedy nie miałem pracy i liczyłem każdy grosz, około 2009 roku, wówczas wyszło kilka komiksów, na które nie mogłem sobie pozwolić. Nakład się rozszedł i dzisiaj gdyby nie ten zły, "spekulant" nigdy nie miałbym kluczowej dla serii XIII Mystery Iriny. Zapłaciłem 150 złotych zamiast okładkowych 25 i jestem przeszczęśliwy. Głupio byłoby nie móc posiadać czegoś tylko dlatego, że w danym czasie nie było się aktywnym finansowo lub zwyczajnie nie miało się pojęcia o wydawanym komiksie.
Rzekłbym, że wpływ "spekulanta" na rynek komiksowy jest pozytywny i jak najbardziej wskazany, gdybym musiał oceniać. A Pan TK powinien się pacnąć w czoło już dawno, kopiąc dołki pod swoich własnych klientów, których najpierw podpuszcza limitowanym Thorgalem, a potem wyzywa.

A w ogóle wszyscy jesteśmy spekulantami, przecież mieszkamy w domach czy mieszkaniach, które w 90% są warte więcej niż w dniu zakupu. Mam nadzieję, że ci narzekający, będą o tym pamiętać w dniu sprzedaży i odziedziczone po babciach domy sprzedadzą mi po tyle, ile zapłaciły ich dziadkowie.
AAAAAAAAAAKupię kawalerkę w centrum Warszawy po pierwotnej cenie zakupu, precz ze spekulantami.

BTW: Czy prawo nie nakazuje zapłaty podatku od rzeczy zakupionej poniżej jej wartości rynkowej? Jeśli tak, to niespekulanci działają niezgodnie z prawem.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

majkelus81

  • Gość
Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #392 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:21:37 »
Limitowanych wydań (okładka, obwoluta) będzie coraz więcej, bo się sprzedają szybciej. I tak czy inaczej trzeba to zaakceptować.

Offline Carnage

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #393 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:31:10 »
Wiwat spekulanci! 100lat niechaj żyją nam!
Jeszcze medal ze złotej cebuli dla każdego za zasługi.
Tutaj jest Polska.
"W życiu nie ważne jest ile oddechów zaczerpniesz, lecz ile jest chwil, które odbiorą ci oddech"

majkelus81

  • Gość
Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #394 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:34:32 »
Wiwat spekulanci! 100lat niechaj żyją nam!
Jeszcze medal ze złotej cebuli dla każdego za zasługi.
Tutaj jest Polska.
Nikt ci nie broni być w tym ekskluzywnym gronie. :)

Offline Szekak

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #395 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:35:02 »
Tutaj jest Polska, nigdzie indziej nie ma spekulantów, a już na pewno nie na zachodzie.

A może nigdzie indziej nie ma płaczków płaczących na spekulantów? Tu jest Polska, medal złotej cebuli dla tych odważnych ludzi walczących o lepszą Polskę.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Carnage

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #396 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:43:10 »
Tutaj jest Polska, nigdzie indziej nie ma spekulantów, a już na pewno nie na zachodzie.

A może nigdzie indziej nie ma płaczków płaczących na spekulantów? Tu jest Polska, medal złotej cebuli dla tych odważnych ludzi walczących o lepszą Polskę.

Oczywiście, że są wszędzie, ale tylko tutaj dostaniesz za cwaniactwo order ze złotej cebuli. No i nie zapomnijmy o dozgonnym szacunku na dzielni za obrotność.
"W życiu nie ważne jest ile oddechów zaczerpniesz, lecz ile jest chwil, które odbiorą ci oddech"

Offline Pawelek

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #397 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:49:29 »
Jak czegoś nie ma to warto ustawić sobie powiadomienia tam gdzie się da lub zaglądać od czasu do czasu tam gdzie może coś wpaść.
Początek roku to inwentaryzacje i wtedy można załapać się na brakujące tytuły. Mi od początku roku udało się uzupełnić prawie wszystko co chciałem kupić a się spóźniłem, wyszło zanim komiksy zacząłem czytać czy z innych powodów nie nabyłem.
Przykładowo:
Rork tom 1 - na outlecie za 50% okładkowej bo ktoś znalazł na magazynie parę sztuk
Wielki martwy tom 1 - na allegro za trochę poniżej ceny okładkowej
Równonoce - też na outlecie i to nawet za mniej niż 50% okładkowej - też inwentaryzacja
Mroczna wieża tom 1 - kupiłem w języku angielskim bez problemu, mniej zapłaciłem niż za pozostałe tomy po polsku
Habibi - kupiłem po angielsku (traf chciał, że był dodruk) ale za to w ładnej twardej oprawie z tłoczeniami i lakierowaniami i taniej niż dodruk bo za niecałe 60 zł
No i rzeczony artbook Thorgala - jakieś dwa tygodnie temu po francusku za trochę ponad 100zł
Polowałem też na limitkę Sędziny Anderson od SL i teraz jest dostępna na gildii za okładkową, traf chciał, że akurat przedwczoraj doszło do mnie zamówienie z BD z tym. Teraz nie wiem co zrobię, czy będę próbował sprzedać angielską wersję ze stratą (i może ktoś kupi), czy zostanę na kilka dni spekulantem :) czy zostawię sobie obie wersje.

Offline Teli

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #398 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 14:59:24 »
Crange bez urazy pytam przez czystą ciekawość, nie chcę tu nikogo obrazić ale wniosek nasuwa mi się sam: jesteś jakoś spokrewniony z kierownictwem jedynego uczciwego sklepu z używanymi komiksami amerykańskimi który jest dręczony przez nieuczciwą i złą konkurencję oraz zmanipulowanych klientów? A może chodziliście do tej samej grupy na wykładach o prowadzeniu firmy i ekonomii? Macie wspólnego dentystę? A może wyprowadzacie pieska na ten sam trawnik :)

Bo argumentacja, wnioski i obrona tezy jakoś taka podobna.
Tu zła konkurencja, tam źli spekulanci albo zły monopolista na E...
Co się dzieje z tymi ludźmi?

Offline Carnage

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #399 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 15:13:54 »
Dementuję. Nie znam tutejszych układów i koligacji. Wyrażam swoją opinię - być może nie pasującą pewnym osobom, ale to mnie akurat mało obchodzi.
Jeśli chodzi o złą konkurencję czy też monopol Egmontu to nic podobnego z moich ust nie padło. Egmont bardzo szanuję i jak wcześniej pisałem, chwalę sobie fakt, że dość często wypuszcza dodruki wyczerpanych nakładów.
Rozumiem, że ludzie tu żyją jakimiś intrygami i spiskami forumowymi. Przepraszam. Jeszcze nie nawykłem.
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Kwiecień 2019, 15:16:35 wysłana przez Carnage »
"W życiu nie ważne jest ile oddechów zaczerpniesz, lecz ile jest chwil, które odbiorą ci oddech"

Online donT

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #400 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 15:26:54 »
Spekulacje to byly za czasow pierszych MK i Plansz Europy od Egmontu, jak komiksy za ~99zl wyprzedawaly sie w kilka tygodni, po czym "wracaly" na allegro za 250 i / lub wiecej.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

ramirez82

  • Gość
Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #401 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 15:31:32 »
Wydawcy powinni ukrócić te spekulanckie praktyki. Albo nakład podzielić pół okładka zwykła, pół limitowana, albo...

nie wiem, wprowadzić jakiś system pilnowania, by egzemplarze limitowane nie trafiały w ręce spekulantów. Np. taki pomysł na szybko - montować w każdym limitowanym egzemplarzu jakiś mini nadajnik GPS, by móc później śledzić te komiksy. Jeśli po wysyłce i dotarciu do klienta, komiks za jakiś czas zmienia lokalizację, to najprawdopodobniej kupił go spekulant, po czym sprzedał. Wtedy można takiego klienta wykluczyć przy następnych zamówieniach na limitowane edycje.  ::)

Można? Można. Tylko trzeba chcieć. A nie tylko wydać komiks, wypuścić na rynek i nie przejmować się niczym.

Offline Teli

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #402 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 15:48:22 »
... ludzie tu żyją jakimiś intrygami i spiskami forumowymi. Przepraszam. Jeszcze nie nawykłem.

Szanując Twoją opinię udzielamy Ci odpowiedzi zgodnie z własnymi przekonaniami, sumieniem i wiedzą. W kulturze dyskusji mile widziana jest zarówno teza, jak i antyteza. Bronisz swojego stanowiska i chwała Ci za to. Jednak w toku dotychczasowej dyskusji Twoje argumenty nikogo nie przekonały gdyż kłócą się one z elementarnymi zasadami przyjętego systemu ekonomicznego w którym przyszło nam żyć. Zgodnie z zasadami demokracji masz prawo nie akceptować pewnych faktów jednak my opierając się na tych samych zasadach wolnej dyskusji chcemy wykazać Ci lukę w Twoim rozumowaniu podając swoje argumenty których Ty też masz prawo nie akceptować stosując własne kontrargumenty. Paradoks Twoich rozważań polega tylko na tym że zakładają one wywrócenie całego systemu ekonomicznego do góry nogami i same w sobie są walką z wiatrakami. Przez to dyskusja na forum ociera się czasem o absurd i generalnie zmierza donikąd. I jeśli ktoś tu wietrzy spisek to nie ja bo akceptuję otaczająca mnie rzeczywistość i fakt spekulacji, czasami sam po niego sięgając w celu uzyskania korzyści finansowych co w ramach mojej wiedzy o obowiązanym nas prawie jest całkowicie legalne. Spisek za to wietrzysz Ty cały czas bombardując nas teoriami o hermetyzacji i niedostępności sceny komiksowej spowodowanej przez spekulacje.
Może więc wynieśmy dysputę na wyższy poziom i zamiast snuć teorie spiskowe i obrzucać się łajnem poproszę Cię o podanie np. podstawy prawnej zabraniającej skupowania komiksów w celach zarobkowych, albo paragraf zabraniający wydawnictwom tworzenia niskich nakładów z okładkami limitowanymi.
Wtedy, obiecuję, jako pierwszy posypię głowę popiołem i publicznie Cię Tu przeproszę. Póki co dyskusja jest czysto akademicka i dzieli nas na dwie grupy. Tych którzy rzeczywistość akceptują i potrafią ją wykorzystać oraz na tych którzy są z tego czy innego powodu zastanym stanem rzeczy sfrustrowani ale nie mają za bardzo pomysłu co z tym zrobić poza wszczynaniem wojenki.

Ps. Nowomowa rządzi :D

Offline Pawelek

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #403 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 16:21:08 »
Więc, czy kiedykolwiek kwestionowałeś naturę swojej rzeczywistości?

Offline Antari

Odp: Ceny i nakłady komiksów wydawanych w Polsce
« Odpowiedź #404 dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 16:46:31 »
Ponieważ nie opłaca się robić dodruków niektórych komiksów których nakład się wyprzedał, a schodził przez kilka lat. Przekonał się o tym każdy wydawca, ponieważ docelowa grupa, która miała kupić te komiksy już to zrobiła, a dodruk na 5 osób (przerysowuję) jest nieopłacalny. Może wznowienie za 10 lat znajdzie odbiorców, ale dodruk i utrzymywanie dostępnego nakładu na rynku to zamrożenie pieniędzy, które można spożytkować na wydanie nowego tytułu, który może się sprzeda. Tym bardziej, kiedy dystrybutorzy mogą niesprzedane sztuki zwrócić do wydawcy (sytuacja z Kaczogrodem), nie wspominając już o długich terminach płatności (patrz empik).

Od lat upieracie się z paroma osobami na forum przy tej teorii z ukłonem w stronę nie robienia dodruków w ogóle.

Ciekawi mnie jedynie na jakiej zasadzie Egmont typuje co ma otrzymać dodruk. Jak wygląda selekcja. Bo skoro nie ma sensu robić dodruku dla 5 osób, które domagają się go na forach i kupują w mocno zawyżonych cenach na allegro, to dla kogo robią dodruki o które nikt nie prosił? Np. Sin City 1. Wciąż można dostać używkę w normalnej cenie, podczas gdy tom 5 to już biały kruk. Jakoś nie boją się zamrażania pieniędzy w tym przypadku, mimo, że szansa na to jest o wiele większa. Zaskakujące, hm? Podobnie było z Amerykańskim Wampirem (tom 2 bodajże), który finalnie dodruk otrzymał. Oczywiście twardo trzymacie się swojej teorii, że sensu takie dodruki nie mają. Ja uważam inaczej. Jeżeli można zaobserwować, że jest popyt na scenie to dodruk jest opłacalny i powinien być wykonany. Nawet dla pozycji, które schodziły parę lat. Do oszacowania tego nie trzeba całego sztabu opłacanych ekspertów. Wystarczy obserwować rynek.

Mogli by też zrobić tak - nie wprowadzać tych "nieopłacalnych" dodruków do dyskontów tylko trzymać u siebie w sklepie po okładkowych. W ten sposób nie byłoby spekulantów, a o wiele wyższe zyski ze sprzedaży na pewno zrekompensowałyby "straty" w postaci "zamrożenia pieniędzy".  ;D
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Kwiecień 2019, 16:51:53 wysłana przez Antari »