Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Dział ogólny => Wątek zaczęty przez: sneider w Wt, 31 Grudzień 2019, 05:33:08

Tytuł: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: sneider w Wt, 31 Grudzień 2019, 05:33:08
Jakie wydawnictwa w Polsce zasługują na uwagę przy przeliczniku strona/cena?
WKKM i pochodne wydają się bardzo opłacalne w porównaniu do standardowych wydań Egmontu.
Tak samo Gigant, mimo paskudnego wydania daje 1500 stron za 60zł w prenumeracie.
Co jeszcze warto kupować mając na uwadze budżet?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: 2rcfrt w Wt, 31 Grudzień 2019, 07:42:23
Jeśli zależy Ci by czytać jak najwięcej, i nie ważne co, za jak najmniej to chyba Marvel Unlimited jest najlepszy. Po angielsku. $6 za miesiąc i czytasz do oporu.

Na papierze to wszystko co czarno białe i ma dużo stron.

Usagi Saga. 600 stron. Polecam, dobra cena i dobry komiks.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 07:52:12
Kolekcjonowanie Gigantów odradzam. Jak przyjdą do Ciebie koledzy i zobaczą, to umrą że śmiechu. Dziewczyny też raczej odpadają. No chyba, że będziesz to trzymał w zamykanej szafie pod kluczem, wtedy OK.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 31 Grudzień 2019, 07:56:27
Chyba, że przyjdą młodsi koledzy ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: komiksowe_warianty w Wt, 31 Grudzień 2019, 10:31:45
Kapral już wyjaśnił. Można zamykać ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 31 Grudzień 2019, 11:51:35
Tylko w takim razie jakie komiksy zapewniają efekt jeśli nie przeciwny to chociaż neutralny?  ???
Rajtuzy? SW? Lucky Luke? Usagi? Thorgal?
Bądźmy poważni: w rejonach nadwiślańskich hobby komiksowe jest generalnie traktowane jako niepoważne i historyjki obrazkowe można byłoby przepisywać jako uniwersalny środek kobietobójczy. 8)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 11:58:04
Tylko w takim razie jakie komiksy zapewniają efekt jeśli nie przeciwny to chociaż neutralny?  ???
Rajtuzy? SW? Lucky Luke? Usagi? Thorgal?
Bądźmy poważni: w rejonach nadwiślańskich hobby komiksowe jest generalnie traktowane jako niepoważne i historyjki obrazkowe można byłoby przepisywać jako uniwersalny środek kobietobójczy. 8)
No jeśli dla Ciebie pula komiksów kończy się na w/w to rzeczywiście  ::)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 31 Grudzień 2019, 12:07:18
Podałem przykłady, które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy.
Ale śmiało: zarzuć tytułami komiksów/serii, które zapewniają szacunek na dzielnicy.  8)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 12:16:46
Podałem przykłady, które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy.
Ale śmiało: zarzuć tytułami komiksów/serii, które zapewniają szacunek na dzielnicy.  8)
Na dzielni?
"Hip hop genealogia"
Wśród kobiet?
"Niebieskie pigułki", "Blankets"
Profesorów literatury zazwyczaj załatwiam "Ibikusem", Clowesem, czasami czymś Sfara, tych z ASP - McKeanem i Andreasem
Dziennikarzy łatwo ustawić np. Rutu Modan, "Fotografem", a ostatnio "Niną Szubur"
Proste
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 12:22:57
E tam, to jakieś wydumasy. Postaw sobie kilka ładnych frankofonów w oryginale i wszystkim szczęka opadnie :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: marcinp w Wt, 31 Grudzień 2019, 12:27:04
dodajmy jeszcze
Maus , Pulitzer
Ja, Nina Szubur - Na podstwie Noblistki Tokarczuk
Dokumnety Palestyna , Strefa Goratze - autora z New York Times.
Porozmawiajmy o czymś przyjemnym- komiks o odchodziniu(śmierci)
Przybysz - rysunki pokroju obrazów.
Sandman, Całe Vertigo.
Wymieniać można długo

ja mam ścianę Komiksów w salonie i nigdy nie nie wywołała ona złego odbioru. a Mam 40 dyszki na karku, Inna sprawa że jak przychodzą 7 latki nie ma im co dać  do czytania.

Ps. z Donaldami bym się nie obnosił. To ciężko obronić :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 12:30:00
Mam tak samo. Generalnie ściana grzbietów robi wrażenie, a jak są to zeszyty w folijkach, to i tak wszyscy myślą, że to płyty :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:06:59
Na dzielni?
"Hip hop genealogia"
Wśród kobiet?
"Niebieskie pigułki", "Blankets"
Profesorów literatury zazwyczaj załatwiam "Ibikusem", Clowesem, czasami czymś Sfara, tych z ASP - McKeanem i Andreasem
Dziennikarzy łatwo ustawić np. Rutu Modan, "Fotografem", a ostatnio "Niną Szubur"
Proste

Hiphopowcy, profesorowie literatury i dziennikarze. To są wszystko terapie celowane. A co z odbiorem ogólnym kumpli i niewiast o których chodziło w pierwszym rzędzie? Z pierwszymi dyskutujesz fabuły przy piwie i pizzy w trakcie meczu (ew. przy foie grass z bordeaux do koncertu wiolonczelowego - bo nie wiem jakie macie upodobania)? A drugie zwabiasz opowiadając im co pikantniejsze albo co bardziej społecznie zaangażowane fragmenty innych fabuł?
Można dobrać pojedynczy komiks do pojedynczej osoby, ale faktem jest, że w Polsce kultura komiksowa nie funkcjonuje i komiksami nie będzie się "szpanować" na takiej zasadzie jak obrazami wiszącymi na ścianie czy (w naszym kręgu "kulturowym") dobrze zaopatrzonym barkiem.
Jeżeli sam obracasz się wśród ludzi kultury to rozmowa może wyglądać inaczej.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:15:57
Jeżeli sam obracasz się wśród ludzi kultury to rozmowa może wyglądać inaczej.
Obracam się wśród robotników w fabryce, a komiksy polecam spersonalizowane, tak samo jak książki, filmy czy muzykę.
Nie widzę innej opcji, i nie rozumiem skąd potrzeba jakiejś zunifikowanej półki, którą można "szpanować", i która ma przekonać każdego do komiksów?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:21:29
Strona/cena?...Ja tam kupuję na kilogramy :o, najtaniej wychodzi w antykwariatach.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:26:41
Nie widzę innej opcji, i nie rozumiem skąd potrzeba jakiejś zunifikowanej półki, którą można "szpanować", i która ma przekonać każdego do komiksów?

Zaczęło się od tego, że Donaldami można narobić sobie obciachu. A tymczasem wydaje mi się, że w Polsce A.D. 2019 "problemem" nie są Donaldy tylko fakt, że komiks jako pojęcie zbiorcze jest traktowany jako coś gorszego.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:26:52
Jakie wydawnictwa w Polsce zasługują na uwagę przy przeliczniku strona/cena?

Co jeszcze warto kupować mając na uwadze budżet?

1. Błąd leży w założeniu, gdyż kierując się tą zasadą stawiasz Pan na ilość, a nie jakość. Najlepszym i zarazem największym wydawcą jest Egmont, głównie za Vertigo.

2. Mając na uwadze budżet warto uzbroić się w cierpliwość i czatować na promocje i kody rabatowe, a nie rozpatrywać jakieś dziwne przeliczniki ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:32:09
Obracam się wśród robotników w fabryce, a komiksy polecam spersonalizowane

O, to ciekawe! A jakie komiksy należy polecać robotnikom z fabryki?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: rzodkiew w Wt, 31 Grudzień 2019, 13:37:53
Dziwna ta logika (albo autor tematu czegoś nie dopowiedział).
Moim zdaniem należy zadać sobie pytanie: co bym chciał przeczytać?
I wtedy, kiedy wszelkie inne kryteria zawodzą, wybrać tańszą pozycję.
Bo jeżeli wybór pod względem jakości pracy jest oczywisty, to lepiej się zdecydować na mniej za większą cenę, ale za to coś, co lubimy.
Ja przykładowo lubię wypić sobie portera i w sumie wolę raz na miesiąc kupić butelkę tego co lubię choćby i za 20 zł, niż wychylić 5 innych piw, które mi średnio podchodzą (i nie, nie jestem piwoszem neofitą  ;D).
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Wt, 31 Grudzień 2019, 14:02:35
Zaczęło się od tego, że Donaldami można narobić sobie obciachu. A tymczasem wydaje mi się, że w Polsce A.D. 2019 "problemem" nie są Donaldy tylko fakt, że komiks jako pojęcie zbiorcze jest traktowany jako coś gorszego.

Ja bym to uogólnił bo dotyczy to generalnie posiadania czegokolwiek wykraczającego poza standardowy zestaw mieszkaniowy (meble z ikei, jak największy telewizor i laptop). Wystarczy regał z książkami żeby spotkać się z pytaniami w stylu - "po co ci tego tyle?".
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 31 Grudzień 2019, 14:25:50
U mnie na książki nikt nigdy nie reagował w ten sposób (a trochę tego się u mnie wala), komiksy zaś budzą pewne zdziwienie połączone z lekką nutką rozbawienia.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 14:34:33
O, to ciekawe! A jakie komiksy należy polecać robotnikom z fabryki?
Od prawie 30 lat jestem robotnikiem w fabryce, jak myślisz, co można mi polecić?  8)
A tak trochę bardziej serio, naprawdę sądzisz, że to jakaś zunifikowana, homogeniczna grupa społeczna?
Pełen przekrój, również w gustach czytelniczych, od rodzimej klasyki, przez rajtuzy, rzeczy na dany temat, aż po współczesne krajowe.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 31 Grudzień 2019, 14:45:54
Hm, wychodzi, że obracam się w dziwnym środowisku ale wśród znajomych (są naprawdę różne grupy i zawody) i w pracy komiksy (nawet kaczki) nigdy nie budziły zdziwienia czy rozbawienia. Znane mi kobiety w wieku różnym ;) reagują zazwyczaj ciekawością, na zasadzie typowej dla kobiet - czy ta kolekcja jest cenna :> Moment, jest jedno środowisko, z którym mam styczność i które reaguje klasycznie - "na co ci to, to dla dzieci" - jak łatwo się można domyślić są to poloniści i żeby było śmieszniej - ci młodsi. Starsi neutralnie albo grzebią, żeby coś znaleźć z PRL-u.
Większe zdziwienie budzi kolekcja kryminałów - milicyjnych i różnych potworków wydawniczych.
Co do meritum Usagi jak najbardziej. Pewnym rozwiązaniem jest też przechadzka (głównie w większych miastach) po punktach z tanią prasą czy antykwariatach albo dyskontach. Nie mówiąc o zanikającej tradycji kramarskiej - głównie na ryneczkach. Dopisałbym śmietniki ale się waham. Ponoć bywają takie sytuacje, że ktoś znajdzie coś ciekawego ale osobiście przyfarciło mi się raz po omówieniu z panem zbierającym odpady. Znajomy ustrzelił monety.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Wt, 31 Grudzień 2019, 15:00:47
Do kina tez niektorzy chodza na te filmy ktore sa najdluzsze? :D

Co do offtopa dotyczacego kpmiksow i kobiet, to powoli sie to zmienia, niemniej kobiety wciaz uwazaja komiksy za rzecz dla dzieci. Moja Pani mowi, ze jestem duzym dzieckiem, ale jakos mi ten fakt to noe przeszkadza, co innego jej. :D
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Lou w Wt, 31 Grudzień 2019, 15:07:50
Ale w ogóle po co ta rozkmina jakie komiksy eksponować (np. frankofony), a jakie nie (np. Donald). To w końcu wasze hobby, które w jakimś stopniu was definjuje więc jeśli u kumpli czy panien wywołuje to śmieszki heheszki to tylko źle świadczy o nich samych. No chyba, że aż tak przejmujecie się co ludzie powiedzą.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 15:39:38
Definiuje nas, czyli kogo? Czy w ogóle można się zdefiniować w kompletnym oderwaniu od otoczenia, w którym się funkcjonuje?

No chyba, że aż tak przejmujecie się co ludzie powiedzą.

Gdybyś nie przejmowała się co ludzie powiedzą, to prawdopodobnie nie produkowałabyś się ze swoimi mądrościami na forum :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Wt, 31 Grudzień 2019, 17:56:44
U mnie na książki nikt nigdy nie reagował w ten sposób (a trochę tego się u mnie wala), komiksy zaś budzą pewne zdziwienie połączone z lekką nutką rozbawienia.

Moje doświadczenie jest bardzo podobne, chociaż zaczynam się zastanawiać czy tak się nie dzieje ze względu, że ludzie nie mają w ogóle styczności  z innym komiksem niż SH względnie Kajko czy Asteriks. Często się spotykałem/spotykam z sytuacją że jak mówię lubię czytać fantastykę i komiksy to przy komiksach błąka się ten półuśmieszek protekcjonalności. Ale pojęcie frankofon wywołuje konsternację i nie bardzo rozumieją o co się rozchodzi dopiero jak wytłumaczę że coś podobnego do Thorgala ale w innych settingach to coś tam w głowie zaczyna świtać.
Chociaż większości kobiet to i tak nie obchodzi dopiero się interesują jak zaczynają ogarniać ile te komiksy kosztują ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: pokia w Wt, 31 Grudzień 2019, 18:04:39
Chociaż większości kobiet to i tak nie obchodzi dopiero się interesują jak zaczynają ogarniać ile te komiksy kosztują ;)

Dla mnie przykre zawsze było to, że ani rodzice, a obecnie moja żona nie przeczytali w życiu komiksu, a z góry zakładają, że to infantylna rozrywka dla dzieci. Gdyby tylko wyrazili ochotę, to od ręki daję im takie pozycje, po których będą bardzo poruszeni. Gdyby tylko chcieli...

No i wrócę do "nigdy w życiu nie przeczytali komiksu" - wydaje mi się, że nie ma takiej osoby, bo komiks jest tak popularnym medium, że mamy z nim do czynienia na każdym kroku (prasa, internet). Tylko nie zawsze sobie to uświadamiamy. Kwestia szerszego lub węższego pojęcia komiku.

Wracając do tematu - najtaniej to kupować używki po okazyjnych cenach.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pawel.M w Wt, 31 Grudzień 2019, 18:05:37
Wystarczy regał z książkami żeby spotkać się z pytaniami w stylu - "po co ci tego tyle?".
Ale ile lasek można na to wyrwać. Oczywiście nie Karyn, tylko takich uważających się za yntelektualystki :D No, może nie na jeden regał, ale u mnie na dziesięć regałów wychodzi nie najgorzej :D

O, to ciekawe! A jakie komiksy należy polecać robotnikom z fabryki?
Kiedy robotnik z fabryki zarabia dwa razy tyle co nauczyciel, bibliotekarz, dziennikarz lokalnej gazety albo urzędnik z małej gminy, ocenianie po samym miejscu pracy jest dość zawodne.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 18:28:06
Kiedy robotnik z fabryki zarabia dwa razy tyle co nauczyciel, bibliotekarz, dziennikarz lokalnej gazety albo urzędnik z małej gminy, ocenianie po samym miejscu pracy jest dość zawodne.

Panie, w tym nieszczęsnym kraju to i za komuny tak już było. Taka karma.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 18:31:18
Rozumiem, że teraz zacznie się jazda po robotnikach z fabryk?  ::)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Wt, 31 Grudzień 2019, 18:50:22
O, to ciekawe! A jakie komiksy należy polecać robotnikom z fabryki?

Jestem robotnikiem w fabryce - komiks to komiks, nie ma co wybrzydzać chyba, że propagandowy albo tęczowy to wyrzucam na śmietnik, jak już nieszczęśliwym przypadkiem wpadnie w moje ręce. Każdy z nas coś przeżył i ma jakąś historię do opowiedzenia, można ją wyrazić przez komiksy na półce, muzykę której słuchamy, książki, filmy ... kiedy już słowa nie zawsze wprawnie układają się w zdania, zainteresowania pozwalają je wyrazić i nazwać. A kobiety cóż .... raczej nie komiksy je odpychają, tylko broda i moja szpetna gęba pod brodą i grzywką ukryte  :-\  Więc ogolony i wierny komiksowej miłości rozpocznę 2020, a jeżeli znajomi mówią wam, że komiksy to durne hobby to z Nowym Rokiem zmieńcie znajomych. ??? :o 8)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Wt, 31 Grudzień 2019, 19:24:10
Jestem robotnikiem w fabryce - komiks to komiks, nie ma co wybrzydzać chyba, że propagandowy albo tęczowy to wyrzucam na śmietnik, jak już nieszczęśliwym przypadkiem wpadnie w moje ręce.

No i to jest jakaś konkretna odpowiedź: robotnikom w fabryce nie należy polecać komiksów tęczowych.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 19:32:07
Jasne, na podst. jednej wypowiedzi zbudujmy profil całej grupy społecznej, jak zwykle   :D
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 31 Grudzień 2019, 19:47:48
No i to jest jakaś konkretna odpowiedź: robotnikom w fabryce nie należy polecać komiksów tęczowych.
Tych to nikomu nie należy polecać.


A cała ta dyskusja durna jak i sam wątek.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 19:56:26
Tych to nikomu nie należy polecać.


A cała ta dyskusja durna jak i sam wątek.
Dyskusja jak dyskusja, ale nie rozumiem dlaczego miałbym nie polecać komiksów np. Bechdel czy Berliaca?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 31 Grudzień 2019, 20:05:59
Cytuj
Tych to nikomu nie należy polecać.

Jakieś przykłady "progresywnych" komiksów których polecasz unikać, czy to tylko taki prztyczek dla prztyczka?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Wt, 31 Grudzień 2019, 20:39:47
... robotnikom w fabryce nie należy polecać komiksów tęczowych.
Wystarczy, że na hali rozbrzmiewa muza polskich artystuff w przyciasnych portkach, którzy głoszą, że tworzą polską scenę muzyczną.  :-X Mojej Fabrycznej Braci komiksu do ręki nie wciśniesz i chociaż to, poza muzycznym gustem, spoko chłopy, to zapatrzeni ślepo w swych "muzycznych" i partyjnych Idoli.

Dyskusja jak dyskusja, ale nie rozumiem dlaczego miałbym nie polecać komiksów np. Bechdel czy Berliaca?

Bez urazy, ale wyrażam swoje zapatrywania na temat i prawie zawsze swoje zdanie.  ;D Nie chcę zachęcać, ani zniechęcać do czegoś co mnie nie interesuje, nie porusza, nie bawi, nie przeraża... Z propagandą jest natomiast ten problem, że dopóki nie wyduszą z Twego gardła swojej ideologii, nie spoczną, a jeżeli nadal pozostaniesz przy Swoim to spróbują ją wcisnąć nawet z drugiej strony  :( >:( Nie mówię nie czytajcie, nie śpiewajcie tylko dajcie wolny wybór każdemu, również sobie.

PS.Nie odnoszę się do wskazanych przez Kolegę autorów i nie nakazuję palić ich dzieł na stosie - mówię jedynie o swoim podwórku i kawałku podłogi  ;D

Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Wt, 31 Grudzień 2019, 21:01:01

PS.Nie odnoszę się do wskazanych przez Kolegę autorów i nie nakazuję palić ich dzieł na stosie - mówię jedynie o swoim podwórku i kawałku podłogi  ;D
Wiesz, w moim dziale i na mojej brygadzie słuchamy prawie wszystkiego, od hip hopu, przez grunge, Tool, RATM aż po Sinatrę.
I z komiksami podobnie, jedni kolekcjonują Żbika, inni Thorgala, komiksy SW, trykociarzy, niektórym wchodzi Prosiak, innym Barras. Jeśli mam do czynienia z prawakiem to wrzucam mu IPNy albo Kijuca (zależy kto co lubi), jeśli ktoś lubi odjazdy (są i tacy) to bywa, że polecam Berliaca czy Hanselmanna.
Nie mam problemu z tym co kto lubi, ale bardzo daleki jestem od tak jednoznacznych deklaracji, że jakiś typ komiksu należy wywalać na śmietnik, czy nie polecać jak chciałby tego @Eguaroc.
Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Wt, 31 Grudzień 2019, 22:30:58
Pozdrawiam również. ;D ;D

Abstrahując boję się jedynie co się stanie kiedy na polski rynek wskoczy Crossed - polecać czy odradzać, zachwycać analizą całego tego brudu czy splunąć z obrzydzeniem,...
Pojawienie się tego komiksu na rodzimym rynku, niezależnie od tego jak na niego patrzymy prawdopodobnie zburzy wizerunek komiksiarzy w oczach ludu  :(

Wracając do tematu budżetowe zakupy to w moim przypadku brać jak leci Żbika, Thorgala i  LL, zakupy za minimum 75% okładkowej  w internecie i CK (wyjątek SL, które ma symboliczny rabat, ale zacne tytuły ) i antykwariaty.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: sneider w Śr, 01 Styczeń 2020, 03:13:50
Dziwna ta logika (albo autor tematu czegoś nie dopowiedział).
Moim zdaniem należy zadać sobie pytanie: co bym chciał przeczytać?
I wtedy, kiedy wszelkie inne kryteria zawodzą, wybrać tańszą pozycję.
Bo jeżeli wybór pod względem jakości pracy jest oczywisty, to lepiej się zdecydować na mniej za większą cenę, ale za to coś, co lubimy.
Ja przykładowo lubię wypić sobie portera i w sumie wolę raz na miesiąc kupić butelkę tego co lubię choćby i za 20 zł, niż wychylić 5 innych piw, które mi średnio podchodzą (i nie, nie jestem piwoszem neofitą  ;D).

a czemu miałbym dopowiadać? Mam konkretne pytanie o tanie zakupy komiksowe, usprawiedliwianie się że kupuję Kaczogród Barksa czy praktycznie wszystko wydaje Non Stop Comics od Image, absolutnie nie widzę potrzeby zawierania tej informacji przy takim pytaniu. Poza czytaniem "wyrafinowanych" dzieł lubię też mieć czytadło (wybaczcie że wprost) na klopa. Kaczor Donald sprawdza się w tej roli świetnie.

To że ktos pyta o tanie komiksy, NIE ZNACZY że nie czyta innych.

Szczególnie kiedy zauważyłem że w cenie jednego tomu (250 stron) Barsa czy Rosy, mogę mieć w prenumeracie sześciokrotność tego w tej samej cenie. Dla mnie fajny deal.

Co do piwa mam tak samo - jak mam "swój dzień" to sobie kupuje ulubioną kraftową APĘ czy stouta, ale jak idę na imprezę do kumpli, biorę 4 Żywce białe i jest spoko. Nie ma co waloryzować.

Tak samo o ile nie dziwi mnie ostracyzm społeczny że czytam komiksy, to mnie zdziwiło że tu ktoś mi nawrzucał, bo czytam kaczki :D mam nadzieję, że to pół-żartem ;)

A poza tym to chętnie usłyszę więcej ciekawych propozycji, bo tutaj na 40 wiadomości chyba ze 3 były na temat ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Śr, 01 Styczeń 2020, 07:09:29
A poza tym to chętnie usłyszę więcej ciekawych propozycji, bo tutaj na 40 wiadomości chyba ze 3 były na temat ;)

Na temat?
Proszę bardzo, wbijasz np. do Poznania, bierzesz stos darmowych komiksów, do tego dokupujesz z pudła za 5 pln w jakimś hipermarkecie, zamawiasz sobie jeszcze darmowe zeszyty od Kijuca i tak po dwóch latach masz pełną półkę w ultra budżetowej wersji.
Do usług.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Śr, 01 Styczeń 2020, 14:45:17
Trochę mnie ominęła dyskusja o wartościowaniu komiksów, a powinno to iść w stronę wartościowana historii. Nie jest niczym zaskakującym, że komiksy potrafią przerosnąć literaturę, która jest teraz na szczytach bestsellerów, ale dla niektórych może to być dalej dziecięca rozrywka. Podobnie jest z anime, które bardzo często są inspiracją dla filmowych hitów, które niestety ostatecznie spłycają lub nie są w stanie stanąć do rywalizacji z oryginałem, ale dla niektórych to dalej "chińskie bajeczki".

Co do taniego kupowania można sobie za małe pieniądze kupić bardzo fajne pozycje, jeżeli kogoś interesuje treść. Wystarczy samemu trochę poszperać po necie, poczytać recenzji, a później poszukiwać na aukcjach za grosze. Mnóstwo bardzo dobrych autorów z literatury można kupić za kilka złotych, podobnie jest z komiksem. Gorzej z najpopularniejszymi, bo zawsze zapłacisz co najmniej x2 za Batmana niż za Bechdel. Myślę, że to specyfika każdego zbieractwa, że najpierw się idzie w ilość, kupuje się wszystko, co się da, a dopiero później przychodzi okres wartościowania, gdzie już się nie zwraca uwagę na ilość stron, jak gruby jest tom, ale czy mnie zainteresuje tytuł. Jednak na początku trzeba chyba przejść drogę zbieracza, zapełniacza półek czym się da.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: sneider w Śr, 01 Styczeń 2020, 17:07:20
Ja akurat zauważyłem że popularni superbohaterzy są nieco tańsi niż "ambitniejsze" komiksy". Ale porównywałem tomy w miękkiej oprawie od non stop vs Egmontowe Spidermany, więc chyba z tym bywa różnie. Wydaje mi się że przez nakłady.

A co do ilość vs jakość, to się wg mnie nie musi wykluczać - półki wstydu nie mam, więc zwykłe czytadła są zawsze mile widziane.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: p3rshing w Śr, 01 Styczeń 2020, 22:35:05
Nie mogę się doczekać tematu o opłacalności zakupu komiksów w stosunku do ich wagi lub lub ewentualnie ceny do metrów kwadratowych grzbietów na pólce ;-)

Temat o tyle ciekawy, że coraz wyraźniej widać, że rynek komiksowy dojrzewa i w zasadzie nie da się już kupować wszystkiego - jest tego za dużo. Zaczynają się więc pojawiać osobne ścieżki: kolekcje (żeby uniknąć dyskusji jak to kolekcje rozwinęły rynek komiksów od razu napisze, że tak wiem, kolekcje są od dawna) oraz wydania ekskluzywne dla tych co preferują gorszy stosunek metrów kwadratowych grzbietów do ceny. A przestrzeń pomiędzy robi się coraz większa i o to chodzi.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: rzodkiew w Cz, 02 Styczeń 2020, 07:28:37
a czemu miałbym dopowiadać? Mam konkretne pytanie o tanie zakupy komiksowe, usprawiedliwianie się że kupuję Kaczogród Barksa czy praktycznie wszystko wydaje Non Stop Comics od Image, absolutnie nie widzę potrzeby zawierania tej informacji przy takim pytaniu. Poza czytaniem "wyrafinowanych" dzieł lubię też mieć czytadło (wybaczcie że wprost) na klopa. Kaczor Donald sprawdza się w tej roli świetnie.

To że ktos pyta o tanie komiksy, NIE ZNACZY że nie czyta innych.

Szczególnie kiedy zauważyłem że w cenie jednego tomu (250 stron) Barsa czy Rosy, mogę mieć w prenumeracie sześciokrotność tego w tej samej cenie. Dla mnie fajny deal.

Co do piwa mam tak samo - jak mam "swój dzień" to sobie kupuje ulubioną kraftową APĘ czy stouta, ale jak idę na imprezę do kumpli, biorę 4 Żywce białe i jest spoko. Nie ma co waloryzować.

Tak samo o ile nie dziwi mnie ostracyzm społeczny że czytam komiksy, to mnie zdziwiło że tu ktoś mi nawrzucał, bo czytam kaczki :D mam nadzieję, że to pół-żartem ;)

A poza tym to chętnie usłyszę więcej ciekawych propozycji, bo tutaj na 40 wiadomości chyba ze 3 były na temat ;)

Dobra, to teraz ja muszę coś dopowiedzieć, co rozumiem w temacie kryterium jakościowego - dla mnie to po prostu coś, co najlepiej trafia w moje/Twoje gusta, a nie coś, czym można imponować pretendującym do miana intelektualistów  ;). Więc jeżeli lubisz Kaczora Donalda albo piwo Tyskie, to najlepsze dla Ciebie będą Donaldy i piwo Tyskie. W moim przykładzie z piwem też o to chodziło - po prostu portery idealnie trafiają w mój gust smakowy więc wolę pić je niż coś innego, a nie po to, żeby czuć wyższość nad pijącymi piwa jasne. Nigdy bym nie pomyślał, żeby kręcić bekę z tego, że ktoś czyta lekkie i bezpretensjonalne komiksy. Jeżeli miałbym się z tego śmiać, to chyba tylko w sytuacji, gdyby ktoś się tego wstydził i na co dzień wystawiał na widok publiczny "ambitne powieści graficzne" i rozprawiał o mnogości znaczeń w twórczości Moore'a, a nocą wyjmował z sejfu i z latarką pod kołdrą czytał "Giganty" :D.
A jak już miałbym się odezwać merytorycznie, to w tym kontekście przychodzi mi do głowy  Saga Usagiego - za 62-65 złotych masz 600 stron wybornej rozrywki.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Cz, 02 Styczeń 2020, 08:44:09
He he, no to jest bardzo dobra rada, wujku Dobra Rada. Z cyklu: moczysz się w nocy i koledzy się z ciebie śmieją? To idź do psychoterapeuty. Moczenie ci nie przejdzie, ale teraz będziesz z tego dumny :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Arion Flux w Cz, 02 Styczeń 2020, 10:16:02
Czytajac wypowiedzi niektorych forumowiczow w tym wątku ledwo powstrzymuje sie od napisania dlugiego, nudnego i nikomu niepotrzebnego elaboratu na temat tego, że ludzie niemal przez całe zycie maja zdoloność do rozwijania sie i powinni te zdolnosc wykorzystywac. Napisze tylko, ze choc czytanie rzeczy, ktore najlepiej wspolgraja z aktualnymi gustami czytelnika, jest jak najbardziej na miejscu, to jednak wskazane jest, aby od czasu do czasu sprobowac tez innych, nieznanych sobie sciezek, szczegolnie wtedy, gdy dane pozycje są zachwalane przez tzw. autorytety (wiem, wiem, slowa autorytety, elity i tym podobne sa w naszej forumowej komunie niepopularne).   

I nie chodzi tutaj o to, zeby pozowac na jakiegos zakichanego intelektualiste, ale o to, ze jest to jedyny sposob na ewolucję gustu, uzykanie szerszej perspektywy dla postrzegania, odbioru i oceny tworow ogolnie pojmowanej sztuki.

Bo w sztuce "ladne" nie jest tożsame z "interesujące"; co wiecej, zaryzykowalbym nawet twierdzenie, ze "ladne" rzadko bywa "interesujące". Zatem jesli ktos w swoich wyborach kieruje sie jedynie kryterium "ladnosci", to po prostu duzo traci i ma male szanse, aby to zmienic.     
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Cz, 02 Styczeń 2020, 19:32:11
Bo w sztuce "ladne" nie jest tożsame z "interesujące"; co wiecej, zaryzykowalbym nawet twierdzenie, ze "ladne" rzadko bywa "interesujące".

Myślę, że mylisz "ładne" z kiczem.
Ja tam wolę kontemplować obrazki Miro czy Kandinskiego niż gryzmoły Basquiata.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Bender w Cz, 02 Styczeń 2020, 19:35:22
Myślę, że mylisz "ładne" z kiczem.
Ja tam wolę kontemplować obrazki Miro czy Kandinskiego niż gryzmoły Basquiata.

W sensie, że Basquiat to kicz? Też jest "ładny" dla tego, który lubi go oglądać ;)
Choć przyznaję, dylemat mam od lat, bo czasem go lubię, a czasem nie.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Cz, 02 Styczeń 2020, 20:37:07
E nie, Basquiata podałem jako przykład, że coś co znacząca większość społeczeństwa uważa za "brzydkie" nie musi być bardziej interesujące od "ładnego" (co sugerował Kuki). A kicz to kicz - w klasycznym rozumieniu jelenia na rykowisku.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Arion Flux w Cz, 02 Styczeń 2020, 21:58:31
Eeee, nie sugerowalem nic takiego. Sugerowałem:

"ladne" => "rzadko interesujące"

czyli

"czesto interesujące" => "nie ładne"

przy czym "nie ładne" nie znaczy "nieładne", czyli "brzydkie", tylko "nie ładne" oznacza wszystko to, co wymyka się jednoznacznemu zakwalifikowaniu jako "ładne".

O ile prace Kandinskiego i Miro, imo, kwalifikują sie równoczesnie jako "interesujące" i "ładne", i jako takie mogą być podawane jako kontrargumenty przeciwko powyzszemu stwierdzeniu, o tyle prace Basquiata określiłbym jako "nie ładne" (co nie znaczy "brzydkie"), ale równoczesnie "interesujące".

Nie mylmy też oceny estetycznej utworu z tym co lubimy, bo normalni ludzie z definicji lubią czuć się dobrze i komfortowo, a przeciez wprowadzanie odbiorcy w stan dobrego samopoczucia nie jest celem każdego wytworu sztuki.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Cz, 02 Styczeń 2020, 22:01:47
Ja prdl
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 18 Marzec 2021, 12:59:14
Panowie, odkopię stary wątek.

Wracam do czytania komiksów po paru latach. W międzyczasie wydano setki pozycji mniej lub bardziej interesujących.

Po wstepnym rekonesansie wybrałem kilka interesujących mnie rzeczy, które chciałbym skompletować, kupić, przeczytać, bazując na moich dotychczasowych doświadczeniach i tym, co wydaje mi się dobre, oraz na sentymencie do wydań z lat 90-00. Poniżej skromna lista:

Kajko i Kokosz - seria do uzupełnienia
Tintin - seria do uzupełnienia
Thorgal - od nowa w HC
Wieże Bois-Noiry - 5 tomów do uzupełnienia
Blacksad - brakujące 2 części
Kaczogród Banksa i Rosy - do zebrania
ARQ - do kupienia tom 3
Marvel Classics:
X Men, Jim Lee
X-Men - Era Apocalypse'a
Elektra
Łowy Kravena
Daredevil -Nieustraszony (cała seria)
Daredevil Millera
100 Naboi w HC
Spider-Man Niebieski
Usagi Yojimbo w HC
Blueberry - mam jeden tom
Władcy Chmielu w HC
komiksy LEO (mam Betelgeza i Antares, brakuje 3 części)
Potwór z Bagien Moore'a
Hugo
Osiedle Swoboda całość
Noc święteg Bartłomieja

Tyle zebrałem. Obraz wyłania się taki: klasyki klasyków, trochę marvelowskich klasyków, kilka serii europejskich. Co byście polecili? Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt. Ciekawe, klasyczne serie, zarówno amerykańskie, jak i europejskie. Pewnie coś przeoczyłem, ale jeśli byście coś polecili do tego, co warto mieć, zebrać, to chętnie otworzę się na sugestię.

Dzięki. Mam nadzieję, że nie dubluję tematu. ;-)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Cz, 18 Marzec 2021, 13:35:42
Panowie, odkopię stary wątek.

Wracam do czytania komiksów po paru latach. W międzyczasie wydano setki pozycji mniej lub bardziej interesujących.


W większości komiksów, które wymieniłeś pojawiają się wątki magii, czarów, nagości, erotyki i LGBT, a zatem wybacz, ale zgłupiałem i mogę jedynie bezradnie rozłożyć ręce :(
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 18 Marzec 2021, 13:47:56
Super, że rozkładasz ręce, a ja pozwól, ze uzupełnię moją myśl. Te tytuły, które wymieniłem, są mi znane z przeszłości (jak 100 naboi np. lub Blueberry) i wiem mniej więcej, czego się spodziewać. Natomiast jesli chodzi o nowe, to wyartykułowałem swoje oczekiwania dość klarownie.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Cz, 18 Marzec 2021, 13:49:03
Panowie, odkopię stary wątek.

Wracam do czytania komiksów po paru latach. W międzyczasie wydano setki pozycji mniej lub bardziej interesujących.

Po wstepnym rekonesansie wybrałem kilka interesujących mnie rzeczy, które chciałbym skompletować, kupić, przeczytać, bazując na moich dotychczasowych doświadczeniach i tym, co wydaje mi się dobre, oraz na sentymencie do wydań z lat 90-00. Poniżej skromna lista:

Kajko i Kokosz - seria do uzupełnienia
Tintin - seria do uzupełnienia
Thorgal - od nowa w HC
Wieże Bois-Noiry - 5 tomów do uzupełnienia
Blacksad - brakujące 2 części
Kaczogród Banksa i Rosy - do zebrania
ARQ - do kupienia tom 3
Marvel Classics:
X Men, Jim Lee
X-Men - Era Apocalypse'a
Elektra
Łowy Kravena
Daredevil -Nieustraszony (cała seria)
Daredevil Millera
100 Naboi w HC
Spider-Man Niebieski
Usagi Yojimbo w HC
Blueberry - mam jeden tom
Władcy Chmielu w HC
komiksy LEO (mam Betelgeza i Antares, brakuje 3 części)
Potwór z Bagien Moore'a
Hugo
Osiedle Swoboda całość
Noc święteg Bartłomieja

Tyle zebrałem. Obraz wyłania się taki: klasyki klasyków, trochę marvelowskich klasyków, kilka serii europejskich. Co byście polecili? Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt. Ciekawe, klasyczne serie, zarówno amerykańskie, jak i europejskie. Pewnie coś przeoczyłem, ale jeśli byście coś polecili do tego, co warto mieć, zebrać, to chętnie otworzę się na sugestię.

Dzięki. Mam nadzieję, że nie dubluję tematu. ;-)

Po pierwsze, co to za kryteria? Taką logiką omija cię choćby wyśmienita "Promethea" Alana Moore'a, "Hellbrazer", ogrom komiksów Granta Morrisona i Neila Gaimana. Po drugie, sorry nie mogę się powstrzymać, ale czyżbyś był znanym  z sieci Mistrzem Sellerem? Bo te specyficzne kryteria dają taki trop. Po trzecie Turucorp ma rację, musisz zrezygnować z większości pozycji, które chcesz nadgonić. Po czwarte, co ty chcesz czytać komiksy z czasów ostrego panowania comics code authority?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Cz, 18 Marzec 2021, 13:54:31
Super, że rozkładasz ręce, a ja pozwól, ze uzupełnię moją myśl. Te tytuły, które wymieniłem, są mi znane z przeszłości (jak 100 naboi np. lub Blueberry) i wiem mniej więcej, czego się spodziewać. Natomiast jesli chodzi o nowe, to wyartykułowałem swoje oczekiwania dość klarownie.
No to zostaje ci do wyboru chyba jedynie część publikacji z IPNu i jakieś broszurki reklamowe. Szybko uzupełnisz „kolekcję”.
Miłej lektury  8)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: xanar w Cz, 18 Marzec 2021, 13:57:53
Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt. Ciekawe, klasyczne serie, zarówno amerykańskie, jak i europejskie.

Powinieneś jeszcze do dopisać do do tej listy - żeby nie było przemocy  :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 18 Marzec 2021, 14:02:19
Czyli nie ma takich komiksów?

Może słabo pamiętam Blueberry'ego, ale to typowy przygodowy western. I nie obszedł się bez magii?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: rzodkiew w Cz, 18 Marzec 2021, 14:03:54


Dzięki. Mam nadzieję, że nie dubluję tematu. ;-)
nie dublujesz, natomiast nie za bardzo rozumiem, dlaczego akurat pod ten się podłączasz. czy chodzi o polecenie tanich komiksów takich jak sugeruje temat wątku czy po prostu polecenie serii dla kogoś, kto wrócił do czytania komiksów?
a usagi yojimbo w HC to na pewno nie polskie wydanie (jeśli chodzi o zagranicę, to nie mam wiedzy)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 18 Marzec 2021, 14:05:32
Budżetowe pasuje, bo nie chciałbym kupować wszystkiego, żeby wiedzieć, co jest warte czytania.

Ten zbiorczy Usagi od Egmontu nie jest w HC? Myslałem, że właśnie jest, ale nie przeszkadza mi to w ogóle.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Cz, 18 Marzec 2021, 14:07:27
Czyli nie ma takich komiksów?

Może słabo pamiętam Blueberry'ego, ale to typowy przygodowy western. I nie obszedł się bez magii?

Zrezygnuj z Potwora z Bagien, bo to kompletnie nie to co cię interesuje. Blacksada tez olej bo jest tam nagość i pewna doza  erotyki,chociaż bardziej subtelna, ale podejrzewam, że to nie gra roli. Oczywiście, że są takie pozycje, ale nie są to rzeczy często wyróżniające się z tłumu. Powiedziałbym, że dobre komiksy jak każde inne medium raczej stawiają na wyrazistość i niebanie się poruszania pewnej tematyki. Generalnie z takich dobrych rzeczy bez erotyki, magii- chociaż tego drugiego nie jestem pewien- zostają Giganty.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Cz, 18 Marzec 2021, 14:07:59
Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt. Ciekawe, klasyczne serie, zarówno amerykańskie, jak i europejskie.

W niemal każdym komiksie europejskim jaki widziałem pojawia się (choćby na chwilę) jakaś goła baba. Nawet w seriach zupełnie na to nie wskazujących, jak np. "Mroczne miasta" czy "Władcy chmielu".

Więc z europejskich pozostaje ci tylko dział dziecięcy.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Cz, 18 Marzec 2021, 14:08:57
Budżetowe pasuje, bo nie chciałbym kupować wszystkiego, żeby wiedzieć, co jest warte czytania.

Ten zbiorczy Usagi od Egmontu nie jest w HC? Myslałem, że właśnie jest, ale nie przeszkadza mi to w ogóle.

W Usagim masz magię a w Blueberrym erotykę, które podobno chcesz wykluczyć.
Kpisz, czy po prostu nie czytasz komiksów, które kupujesz?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Midar w Cz, 18 Marzec 2021, 14:23:09
Egmont wydaje jakieś komiksy o papieżach. Mogą spełniać oczekiwania.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 18 Marzec 2021, 14:25:34
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: LukCook w Cz, 18 Marzec 2021, 14:26:03

Co byście polecili? Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt. Ciekawe, klasyczne serie, zarówno amerykańskie, jak i europejskie. Pewnie coś przeoczyłem, ale jeśli byście coś polecili do tego, co warto mieć, zebrać, to chętnie otworzę się na sugestię.

Dzięki. Mam nadzieję, że nie dubluję tematu. ;-)

Bez magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt - polecam serie 'Komiksy są super' od Egmontu.

https://egmont.pl/seria/KOMIKSY-SA-SUPER,s,11815937
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: LukCook w Cz, 18 Marzec 2021, 14:27:07
Egmont wydaje jakieś komiksy o papieżach. Mogą spełniać oczekiwania.

Jak o papieżach to może być niespodzianka - przemoc i erotyka.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Cz, 18 Marzec 2021, 14:32:22
Jak o papieżach to może być niespodzianka - przemoc i erotyka.
I czarna magia  8)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: KzT w Cz, 18 Marzec 2021, 14:48:42
Nie wiem skąd te złośliwości powyżej. Wymagania specyficzne, ale co kto lubi.
Na szybko na pewno poleciłbym "Niezwyciężonego" Rafała Mikołajczyka oraz klasyczne komiksy prasowe, czyli "Fistaszki" Schulza, "Calvin i Hobbes" Wattersona... .
Poleciłbym też "Balladę o słonym morzu" ("Opowieści słonych wód") Hugo Pratta. Wprawdzie w kolejnych tomach Corto Maltese pojawia się magia, ale Balladę można czytać samodzielnie. Dla mnie to klasyka, którą warto poznać.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Cz, 18 Marzec 2021, 15:02:53
Nie wiem skąd te złośliwości powyżej. Wymagania specyficzne, ale co kto lubi.
Na szybko na pewno poleciłbym "Niezwyciężonego" Rafała Mikołajczyka oraz klasyczne komiksy prasowe, czyli "Fistaszki" Schulza, "Calvin i Hobbes" Wattersona... .
Poleciłbym też "Balladę o słonym morzu" ("Opowieści słonych wód") Hugo Pratta. Wprawdzie w kolejnych tomach Corto Maltese pojawia się magia, ale Balladę można czytać samodzielnie. Dla mnie to klasyka, którą warto poznać.

W „Balladzie” masz sekwencje o charakterze erotycznym, w „Fistaszkach” i „CiH” sporo wątków z pogranicza magii, a „Niezwyciężonemu” też w wielu momentach bliżej do magii niż do odpowiadającej naszemu poziomowi wiedzy o zasadach np. fizyki czy możliwości rozwoju technologii.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Cz, 18 Marzec 2021, 15:11:45
A z czystej ciekawości, bez złośliwości, czemu bez nagości, erotyki?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: orangutan w Cz, 18 Marzec 2021, 16:51:03
Polecam Opowieści z hrabstwa Essex, Twardziel, Mooncop, Goliat, Chłopaki z dwudziestego wieku, Fistaszki, Pjongjang, Kroniki jerozolimskie, Kroniki birmanskie, Równonoce, Maus, Życie i czasy Sknerusa McKwacza,
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 18 Marzec 2021, 16:59:47
Blueberry obszedł się bez magii. Za to w Jimie Cutlassie ostro jadą z vodoo.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Midar w Cz, 18 Marzec 2021, 18:04:15
Jak o papieżach to może być niespodzianka - przemoc i erotyka.
U Manary (Borgia) z pewnością😀.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 18 Marzec 2021, 22:33:16
Na stronę to najbardziej opylają się jakieś mangi, Dragon Ball za 13 zł, te sprawy.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pt, 19 Marzec 2021, 08:56:37
Mam sporo komiksów na półkach. Stoją tam m. in.: Maus, Blankets, Dzień Targowy, Persepolis, Gucek i Roch, Tako milczy Zaratustra, komiksy Jasona, Mikropolis, Niedoskonałości, komiksy historyczne, komiksy Delisle'a, Parker i pewnie parę innych, których teraz nie pamiętam, i w większości spełniają one podane przeze mnie kryteria. Czyli są takie. Nie rozumiem więc, po co te złośliwości i niektóre chamskie odpowiedzi? Może niektórzy poczuli się lepiej :-)
Dziękuję wszystkim, którzy zdobyli się na to, żeby odpowiedzieć normalnie.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Pt, 19 Marzec 2021, 09:02:38
Parker to chyba nie pasuje do tych kryteriow ktore wymieniles, choc to genialny komiks :)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Pt, 19 Marzec 2021, 09:06:53
Parker to chyba nie pasuje do tych kryteriow ktore wymieniles, choc to genialny komiks :)

Praktycznie żaden z wymienionych nie pasuje, ale jeśli służą mu one jedynie do trzymania ma półkach a nie lektury, to kto mu zabroni? Mamy, przynajmniej teoretycznie, wolny kraj i każdy może udawać co mu tylko przyjdzie do głowy, dopóki nie robi innym krzywdy.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: PawelC w Pt, 19 Marzec 2021, 21:25:07
Ehhh, no i po co ta nic nie wnosząca do tematu personalna wycieczka i nieuprzejmość wobec użytkownika forum (zwłaszcza nowego)...

Wybaczcie, że tym postem dokładam cegiełkę do off-topu, ale witki czasem opadają i dla dobra ogółu (mam nadzieję) trzeba to czasem publicznie sygnalizować...
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 07:21:03
Ehhh, no i po co ta nic nie wnosząca do tematu personalna wycieczka i nieuprzejmość wobec użytkownika forum (zwłaszcza nowego)...

Raczej źle skrywany sarkazm, a nie jakieś "personalne wycieczki".
Ale jak inaczej rozmawiać z człowiekiem, którego "lista wymagań" przeczy "liście posiadanych i preferowanych lektur"?
Odbieram to jako formę hipokryzji z jego strony, chociaż dopuszczam możliwość, że rzeczywiście nie czytał wystarczająco uważnie komiksów, które ma w kolekcji  :-\
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 20 Marzec 2021, 15:58:06
Przecież burberry wyraźnie napisał:

Super, że rozkładasz ręce, a ja pozwól, ze uzupełnię moją myśl. Te tytuły, które wymieniłem, są mi znane z przeszłości (jak 100 naboi np. lub Blueberry) i wiem mniej więcej, czego się spodziewać. Natomiast jesli chodzi o nowe, to wyartykułowałem swoje oczekiwania dość klarownie.

Więc nie wiem czemu przysrywacie się o rzekomą hipokryzję. Jak by ktoś napisał, że kiedyś czytał frankofony i teraz chciałby sobie zgromadzić to co kiedyś czytał i mu się podobało a do tego chciałby żeby mu polecić jakieś mangi to byście zrobili festiwal heheszków, że to co czytał to nie mangi?
Pewnie nie, bo to co niektórych striggerowało to specyficzne wymagania. Ale jakby ktoś szukał przemocy, seksu i LGBT to heheszków by nie było tylko konkretne polecanki.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 16:01:43
Przecież burberry wyraźnie napisał:

Więc nie wiem czemu przysrywacie się o rzekomą hipokryzję. Jak by ktoś napisał, że kiedyś czytał frankofony i teraz chciałby sobie zgromadzić to co kiedyś czytał i mu się podobało a do tego chciałby żeby mu polecić jakieś mangi to byście zrobili festiwal heheszków, że to co czytał to nie mangi?
Pewnie nie, bo to co niektórych striggerowało to specyficzne wymagania. Ale jakby ktoś szukał przemocy, seksu i LGBT to heheszków by nie było tylko konkretne polecanki.

Użytkownik @burberry podał listę swoich komiksów (jak rozumiem jako punkt wyjścia/odniesienia), która stoi w sprzeczności z kluczem doboru jaki zasugerował. Po co przekłamujesz sytuację mieszając mangi i frankofony?
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w So, 20 Marzec 2021, 16:09:02
Ehhh, no i po co ta nic nie wnosząca do tematu personalna wycieczka i nieuprzejmość wobec użytkownika forum (zwłaszcza nowego)...

Wybaczcie, że tym postem dokładam cegiełkę do off-topu, ale witki czasem opadają i dla dobra ogółu (mam nadzieję) trzeba to czasem publicznie sygnalizować...

Jeżeli się nie mylę i to jest pewna znana  z wybrzydzania wszelakiego na innych forach persona, to szybko forum się na nim pozna i ciężar flamewarów przeniesie się na jego "wygórowane" oczekiwania. Mi się tylko lampka zapaliła, zobaczymy co będzie dalej.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 20 Marzec 2021, 16:46:57
Użytkownik @burberry podał listę swoich komiksów (jak rozumiem jako punkt wyjścia/odniesienia), która stoi w sprzeczności z kluczem doboru jaki zasugerował. Po co przekłamujesz sytuację mieszając mangi i frankofony?

Podał listę tego co zna i sobie chce kupić oraz spytał o komiksy spełniające określone wymagania. Nigdzie nie napisał, że lista powstała w oparciu o te wymagania. To sobie niektórzy dośpiewali sami bo hehe komuś przeszkadzają gołebaby to trzeba się przysrać.

Nie przekłamuję sytuacji tylko tytułem eksperymentu myślowego podstawiłem wymagania neutralne światopoglądowo w miejsce wymagań opartych na światopoglądzie żeby pokazać co tak naprawdę niektórych tutaj uruchamia.

Do tego burberry po pierwszych heheszkach sprecyzował dokładnie o co mu chodziło (co powyżej zacytowałem) a Ty dalej jechałeś po nim oskarżając o hipokryzję.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 16:56:34
Do tego burberry po pierwszych heheszkach sprecyzował dokładnie o co mu chodziło (co powyżej zacytowałem) a Ty dalej jechałeś po nim oskarżając o hipokryzję.
Mówię o tej liście:
Mam sporo komiksów na półkach. Stoją tam m. in.: Maus, Blankets, Dzień Targowy, Persepolis, Gucek i Roch, Tako milczy Zaratustra, komiksy Jasona, Mikropolis, Niedoskonałości, komiksy historyczne, komiksy Delisle'a, Parker i pewnie parę innych, których teraz nie pamiętam, i w większości spełniają one podane przeze mnie kryteria. Czyli są takie.
Z której dosyć jednoznacznie wynika, że @burberry albo nie czyta komiksów, które posiada, albo celowo chciał tutaj zrobić "wejście smoka"  ::)
@NuoLab, proszę, jak chcesz go bronić, to przynajmniej stosuj racjonalne argumenty, zamiast dawać się wkręcać w jakąś dziwna akcję :(
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w So, 20 Marzec 2021, 17:12:01
Cały szkopuł w tym, że jak ktoś nie chce komiksów z np. nagością to odpada mu tak naprawdę ogrom  pozycji i większość z nich to nie są wcale jakieś hardcorowe erotyki, ba to nawet nie muszą rzeczy pokroju tych Manary, nagość jest tam bardzo subtelna, część z tego to są  nawet rzeczy wliczające się w najbardziej szablonowe superhero.

Ja bym też zadał pytanie dlaczego wrzucać wszystkie komiksy z nagością do jednego wora, bo to są np rzeczy tego typu https://www.darkknightnews.com/wp-content/uploads/2014/02/Catwoman6.jpg, które nie stoją absolutnie w jednym rzędzie z taką Druuną.

Chyba, że chodziło o jakiś hardcore, ale żaden post na to nie wskazuje. Dlatego szpila z pozycjami IPNu wcale nie była taka daleka od prawdy.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 17:14:40
Dlatego szpila z pozycjami IPNu wcale nie była taka daleka od prawdy.
To nie była szpila tylko autoironia  ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: gashu w So, 20 Marzec 2021, 17:17:15
Cały szkopuł w tym, że jak ktoś nie chce komiksów z np. nagością to odpada mu tak naprawdę ogrom  pozycji i większość z nich to nie są wcale jakieś hardcorowe erotyki, ba to nawet nie muszą rzeczy pokroju tych Manary, nagość jest tam bardzo subtelna, część z tego to są  nawet rzeczy wliczające się w najbardziej szablonowe superhero.

Zawsze można brać wydania amerykańskie. Tam stanik i majty domalują Ci w cenie komiksu ;)
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w So, 20 Marzec 2021, 17:20:33
Zawsze można brać wydania amerykańskie. Tam stanik i majty domalują Ci w cenie komiksu ;)

Aż mi się przypomniała aferka z Batman: Damned.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 17:22:48
Zawsze można brać wydania amerykańskie. Tam stanik i majty domalują Ci w cenie komiksu ;)
@burberry stanowczo wykluczył wszelką erotykę, a zatem dorysowana bielizna nie załatwi sprawy, a nawet może ją skomplikować  :o
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 20 Marzec 2021, 17:34:15
Cały szkopuł w tym, że jak ktoś nie chce komiksów z np. nagością to odpada mu tak naprawdę ogrom  pozycji i większość z nich to nie są wcale jakieś hardcorowe erotyki, ba to nawet nie muszą rzeczy pokroju tych Manary, nagość jest tam bardzo subtelna, część z tego to są  nawet rzeczy wliczające się w najbardziej szablonowe superhero.

Ale dlaczego oceniasz i krytykujesz czyjeś upodobania i oczekiwania dotyczące treści wydawnictw które chce kupować? Jeżeli ktoś nie chciałby westernów to też zaczniesz odpowiedź od tego, że traci wiele wspaniałych pozycji? Każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze tak jak chce i wuj wam do tego. Burberry skrzywdził was SWOIMI wymaganiami czy jak? Mógłbym wymienić kilka powodów dla których ktoś chce w ten sposób profilować swoją kolekcję ale nie będę tego robić bo to byłby wstęp do tego, żeby zmuszać każdego do uzasadniania swoich subiektywnych preferencji.

Nawiasem mówiąc przysraliście się do Parkera a tam na trzy tomy nagość (i to pretekstowa - pani topless w majtkach narysowana cartoonową kreską) występuje w kilku kadrach w "Łowcy" - str. 77-78. Magii nie ma wcale, LGBT też. Dla mnie Parker pasuje do wymagań burberrego.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 17:55:27
Nawiasem mówiąc przysraliście się do Parkera a tam na trzy tomy nagość (i to pretekstowa - pani topless w majtkach narysowana cartoonową kreską) występuje w kilku kadrach w "Łowcy" - str. 77-78. Magii nie ma wcale, LGBT też. Dla mnie Parker pasuje do wymagań burberrego.
Czekaj, czekaj, bo ja się pogubiłem. To jemu chodziło o to, żeby w komiksach nie było tych wszystkich elementów łącznie?
Czy może jednak wykluczył jakieś 90% produkcji dla osób powyżej 7 roku życia z rozpędu albo z jakiś sobie tylko znanych powodów/inklinacji?

Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: Pan M w So, 20 Marzec 2021, 17:56:29
Ale dlaczego oceniasz i krytykujesz czyjeś upodobania i oczekiwania dotyczące treści wydawnictw które chce kupować? Jeżeli ktoś nie chciałby westernów to też zaczniesz odpowiedź od tego, że traci wiele wspaniałych pozycji? Każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze tak jak chce i wuj wam do tego. Burberry skrzywdził was SWOIMI wymaganiami czy jak? Mógłbym wymienić kilka powodów dla których ktoś chce w ten sposób profilować swoją kolekcję ale nie będę tego robić bo to byłby wstęp do tego, żeby zmuszać każdego do uzasadniania swoich subiektywnych preferencji.

Nawiasem mówiąc przysraliście się do Parkera a tam na trzy tomy nagość (i to pretekstowa - pani topless w majtkach narysowana cartoonową kreską) występuje w kilku kadrach w "Łowcy" - str. 77-78. Magii nie ma wcale, LGBT też. Dla mnie Parker pasuje do wymagań burberrego.

Nie uściślił swoich wymagań do jakiś konkretnych kryteriów jak pisałem, tylko napisał nagość czyli wnioskuje, że  Parker odpada i tyle ;) To jest właśnie to co pisze, masa normalnych komiksów ma to czego Burberry chce unikać. Niech może sam zainteresowany zabierze głos czy mu cos takiego leży czy nie.

Niczego nawet nie krytykuje, zwróciłem tylko uwagę, że rzucił strasznymi ogólnikami, które dotyczą ogromnego ogółu normalnych publikacji, nawet  mainstreamowych wydawnictw. Co to znaczy, że unika nagości? Nie leżą mu komiksy w których jest kadr z plecami kobiety pod prysznicem, scena tworzenia portretu nagiej kobiety czy hardrocrowego seksu? To są trzy zupełnie różne konteksty. Jak mu nie leży nagość wcale, jego prawo. Co innego,  że ja mam pełne prawo spytać dlaczego a nawet się zdziwić, bo sam nie wyobrażam sobie przekreślić całego komiksu przez jeden kadr czy nawet stronę, jeżeli całość będzie na solidnym poziomie.

Do tego znalezienie komiksu bez żadnego aspektu tego pierwiastka jest w sumie dość wymagające i wymaga fotograficznej pamięci, wiedzy encyklopedycznej itd. To moje zdanie, ale to zbyt duży ogólnik, żeby nie obyło się bez błędów w rekomendacjach.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 20 Marzec 2021, 18:21:26
Czekaj, czekaj, bo ja się pogubiłem. To jemu chodziło o to, żeby w komiksach nie było tych wszystkich elementów łącznie?
Czy może jednak wykluczył jakieś 90% produkcji dla osób powyżej 7 roku życia z rozpędu albo z jakiś sobie tylko znanych powodów/inklinacji?

No i co z tego? Są ludzie, którzy kupują wyłącznie superhero i ja jakoś nie mam bólu dupy, że nie doceniają Andreasa czy Manary. Dziesięć procent produkcji i tak wystarczy żeby zapełnić półki. Nadal nie rozumiesz mojego zarzutu do Ciebie, sądzę że przysrałeś się do burberrego bo uważasz jego upodobania za gorsze, dziwaczne czy sam nie wiem, bardziej wstydliwe od mainstreamowych. Jeżeli ktoś zapyta o dajmy na to komiksy o kosmosie to dostaje w odpowiedzi listę tytułów, jeżeli chodzi mu o te bez nagości i erotyki to spotyka go litania heheszków i docinków.
Tu widzę hipokryzję a nie w postach burberrego.

Nie uściślił swoich wymagań do jakiś konkretnych kryteriów jak pisałem, tylko napisał nagość czyli wnioskuje, że  Parker odpada i tyle ;) To jest właśnie to co pisze, masa normalnych komiksów ma to czego Burberry chce unikać. Niech może sam zainteresowany zabierze głos czy mu cos takiego leży czy nie.

Niczego nawet nie krytykuje, zwróciłem tylko uwagę, że rzucił strasznymi ogólnikami, które dotyczą ogromnego ogółu normalnych publikacji, nawet  mainstreamowych wydawnictw. Co to znaczy, że unika nagości? Nie leżą mu komiksy w których jest kadr z plecami kobiety pod prysznicem, scena tworzenia portretu nagiej kobiety czy hardrocrowego seksu? To są trzy zupełnie różne konteksty.


Napisał nagość a nie pornografia. Nagość nie wymaga uściśleń ani definicji - jest to przedstawienie postaci bez ubrania, oczywiście może występować w różnym kontekście ale nadal jest nagością i łatwo ją stwierdzić. Poza tym skoro burberry wymienił Parkera wśród komiksów pasujących do jego wymagań to właśnie z tego możesz odczytać jaki kontekst mu odpowiada. A przypomnę, na 3 tomy Parkera, częściowo nieubrana pani występuje wyłącznie w jednym, na dwóch stronach i jest narysowana bardzo szkicowo. Z tego możesz wywnioskować, że jeżeli znasz komiks w którym nagość występuje w podobnym kontekście co w Parkerze Łowcy to możesz taki komiks podsunąć burberremu bo będzie odpowiadał jego warunkom brzegowym.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 18:32:56
No i co z tego? Są ludzie, którzy kupują wyłącznie superhero i ja jakoś nie mam bólu dupy, że nie doceniają Andreasa czy Manary. Dziesięć procent produkcji i tak wystarczy żeby zapełnić półki. Nadal nie rozumiesz mojego zarzutu do Ciebie, sądzę że przysrałeś się do burberrego bo uważasz jego upodobania za gorsze, dziwaczne czy sam nie wiem, bardziej wstydliwe od mainstreamowych. Jeżeli ktoś zapyta o dajmy na to komiksy o kosmosie to dostaje w odpowiedzi listę tytułów, jeżeli chodzi mu o te bez nagości i erotyki to spotyka go litania heheszków i docinków.
Tu widzę hipokryzję a nie w postach burberrego.

Mam wrażenie, że usiłujesz mi wmówić jakąś bzdurę i w dodatku posługujesz się bardzo specyficznymi, ba, wręcz absurdalnymi argumentami.
Nie oceniam jego preferencji tylko odnoszę się do ograniczeń, które narzucił, a które stoją w sprzeczności z przykładami i odniesieniami, z którymi je zestawił.
A to co Ty teraz wyprawiasz, najpierw pisząc o zestawianiu mangi z farnkofonami, a teraz superhero z Andreasem i Manarą to jakiś totalny absurd, którego nie mam siły nawet próbować analizować. Nie ogarniam jakim cudem przyszło ci do głowy porównywanie listy wykluczającej konkretne (i dosyć powszechnie występujące) elementy fabularne z zestawianiem komiksów jakiś autorów czy kraju, z którego pochodzą dane komiksy.
Jestem bezradny w zderzeniu z taką "argumentacją"  :-[
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 20 Marzec 2021, 18:42:42
Nie ogarniam jakim cudem przyszło ci do głowy porównywanie listy wykluczającej konkretne (i dosyć powszechnie występujące) elementy fabularne z zestawianiem komiksów jakiś autorów czy kraju, z którego pochodzą dane komiksy.
Jestem bezradny w zderzeniu z taką "argumentacją"  :-[

Skoro uważasz (wg mnie bezzasadnie) wykluczanie ze względu na kraj pochodzenia czy autora za nieprzystające i nie dające się porównać do wykluczania ze względu na rozwiązania fabularne to ogranicz się do podanych przeze mnie przykładów gdy ktoś wyklucza westerny albo zawęża wybór do komiksów dziejących się w kosmosie.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w So, 20 Marzec 2021, 19:14:18
Skoro uważasz (wg mnie bezzasadnie) wykluczanie ze względu na kraj pochodzenia czy autora za nieprzystające i nie dające się porównać do wykluczania ze względu na rozwiązania fabularne to ogranicz się do podanych przeze mnie przykładów gdy ktoś wyklucza westerny albo zawęża wybór do komiksów dziejących się w kosmosie.
Dlaczego traktujesz mnie jak idiotę?
Western czy SF to konwencja i anturaż, a nie zunifikowany element fabularny typu wątki erotyczne czy identyfikacja płciowa postaci.
Usiłujesz mi coś wmówić, ale robisz to tak dziwnie i absurdalnie, że nadal pozostaję bezradny wobec Twoich kuriozalnych argumentów   :o  Przepraszam, ale nie kumam.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pn, 22 Marzec 2021, 09:17:31
@turucorp:

Cytat: turucorp
Praktycznie żaden z wymienionych nie pasuje, ale jeśli służą mu one jedynie do trzymania ma półkach a nie lektury, to kto mu zabroni? Mamy, przynajmniej teoretycznie, wolny kraj i każdy może udawać co mu tylko przyjdzie do głowy, dopóki nie robi innym krzywdy.

Chyba się troszeczkę zagalopowałeś w udowadnianiu swojej tezy. Maus to komiks historyczny i jedyna scena nagości, którą tam kojarzę, to sytuacja w której mężczyźni są pędzeni nago pod prysznic po przyjeździe do obozu. Nie ma to nic wspólnego z erotyką, a z komiksową nagością tyle, że to po prostu naturalisytczna scena bazująca na relacjach świadka, umiejscowiona w pewnym kontekście historycznym, jakim jest Zagłada. Ty z kolei udajesz, że nie rozumiesz kontekstu mojej pierwszej wypowiedzi w tym temacie i perorujesz, że Blankets zawiera sceny nagości, podczas gdy tak nie jest (chyba że masz na myśli tę jedną scenę, gdzie metaforycznie jest przedstawiona scena pieszczot między głównymi bohaterami-nastolatkami; czytałem to z 8 lat temu i piszę z pamięci). A Niedoskonałości, Kroniki Jerozolimskie? Erotyka, lgbt, magia? Zresztą, nie wiem, po co w ogóle Tobie odpisuję, to raczej nie ma większego sensu.

Cytat: turucorp
Czy może jednak wykluczył jakieś 90% produkcji dla osób powyżej 7 roku życia z rozpędu albo z jakiś sobie tylko znanych powodów/inklinacji?

Ale czemu Cię to boli? Pytanie retoryczne.

@all, Żeby uściślić, to pisząc nagość-erotyka miałem na myśli sceny jak w Kriss de Valnor Thorgala lub w Druunie, lub w Szninklu. Nie takie jak w Mausie.

Pozwolę sobie zacytować kilka wypowiedzi użytkownika NuoLab, który potrafił trafnie odczytać moje wiadomości:

Cytat: NuoLab
Podał listę tego co zna i sobie chce kupić oraz spytał o komiksy spełniające określone wymagania. Nigdzie nie napisał, że lista powstała w oparciu o te wymagania. To sobie niektórzy dośpiewali sami bo hehe komuś przeszkadzają gołebaby to trzeba się przysrać.

Cytat: NuoLab
Nawiasem mówiąc przysraliście się do Parkera a tam na trzy tomy nagość (i to pretekstowa - pani topless w majtkach narysowana cartoonową kreską) występuje w kilku kadrach w "Łowcy" - str. 77-78. Magii nie ma wcale, LGBT też. Dla mnie Parker pasuje do wymagań burberrego.

Dziękuję.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Pn, 22 Marzec 2021, 11:55:48
Kolego sympatyczny, na tym forum obowiązują zasady pisowni zgodne ze słownikiem języka polskiego. Jeżeli stosujesz przecinek między wyrazami, to wykluczasz komiks nie spełniający danego warunku, a nie kilku warunków (w takich sytuacjach stosujemy myślnik lub wyraźnie zaznaczamy, że chodzi o grupę cech występujących razem).
Zrób sobie z moją wypowiedzią co chcesz, ale na przyszłość sugeruję sprawniejsze i bardziej klarowne budowanie zdań.
Bardzo proszę o stosowanie się do regulaminu forum, który zaakceptowałeś rejestrując się tutaj, w tym przypadku szczególnie §3 punkt 8.
Interesują mnie komiksy, w których nie ma magii, czarów, nagości, erotyki, lgbt.
Tytuł: Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pn, 22 Marzec 2021, 12:10:51
Jeżeli się nie mylę i to jest pewna znana  z wybrzydzania wszelakiego na innych forach persona, to szybko forum się na nim pozna i ciężar flamewarów przeniesie się na jego "wygórowane" oczekiwania. Mi się tylko lampka zapaliła, zobaczymy co będzie dalej.

Nie jestem tym, kim myślisz, że jestem. Nie ma mnie na innych forach, więc chodzi tobie o kogoś innego.