Autor Wątek: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów  (Przeczytany 15973 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sneider

Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 05:33:08 »
Jakie wydawnictwa w Polsce zasługują na uwagę przy przeliczniku strona/cena?
WKKM i pochodne wydają się bardzo opłacalne w porównaniu do standardowych wydań Egmontu.
Tak samo Gigant, mimo paskudnego wydania daje 1500 stron za 60zł w prenumeracie.
Co jeszcze warto kupować mając na uwadze budżet?

2rcfrt

  • Gość
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #1 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 07:42:23 »
Jeśli zależy Ci by czytać jak najwięcej, i nie ważne co, za jak najmniej to chyba Marvel Unlimited jest najlepszy. Po angielsku. $6 za miesiąc i czytasz do oporu.

Na papierze to wszystko co czarno białe i ma dużo stron.

Usagi Saga. 600 stron. Polecam, dobra cena i dobry komiks.

Kapral

  • Gość
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #2 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 07:52:12 »
Kolekcjonowanie Gigantów odradzam. Jak przyjdą do Ciebie koledzy i zobaczą, to umrą że śmiechu. Dziewczyny też raczej odpadają. No chyba, że będziesz to trzymał w zamykanej szafie pod kluczem, wtedy OK.

ramirez82

  • Gość
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #3 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 07:56:27 »
Chyba, że przyjdą młodsi koledzy ;)

Offline komiksowe_warianty

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #4 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 10:31:45 »
Kapral już wyjaśnił. Można zamykać ;)

Offline death_bird

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 11:51:35 »
Tylko w takim razie jakie komiksy zapewniają efekt jeśli nie przeciwny to chociaż neutralny?  ???
Rajtuzy? SW? Lucky Luke? Usagi? Thorgal?
Bądźmy poważni: w rejonach nadwiślańskich hobby komiksowe jest generalnie traktowane jako niepoważne i historyjki obrazkowe można byłoby przepisywać jako uniwersalny środek kobietobójczy. 8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline turucorp

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 11:58:04 »
Tylko w takim razie jakie komiksy zapewniają efekt jeśli nie przeciwny to chociaż neutralny?  ???
Rajtuzy? SW? Lucky Luke? Usagi? Thorgal?
Bądźmy poważni: w rejonach nadwiślańskich hobby komiksowe jest generalnie traktowane jako niepoważne i historyjki obrazkowe można byłoby przepisywać jako uniwersalny środek kobietobójczy. 8)
No jeśli dla Ciebie pula komiksów kończy się na w/w to rzeczywiście  ::)

Offline death_bird

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 12:07:18 »
Podałem przykłady, które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy.
Ale śmiało: zarzuć tytułami komiksów/serii, które zapewniają szacunek na dzielnicy.  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline turucorp

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 12:16:46 »
Podałem przykłady, które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy.
Ale śmiało: zarzuć tytułami komiksów/serii, które zapewniają szacunek na dzielnicy.  8)
Na dzielni?
"Hip hop genealogia"
Wśród kobiet?
"Niebieskie pigułki", "Blankets"
Profesorów literatury zazwyczaj załatwiam "Ibikusem", Clowesem, czasami czymś Sfara, tych z ASP - McKeanem i Andreasem
Dziennikarzy łatwo ustawić np. Rutu Modan, "Fotografem", a ostatnio "Niną Szubur"
Proste

Kapral

  • Gość
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 12:22:57 »
E tam, to jakieś wydumasy. Postaw sobie kilka ładnych frankofonów w oryginale i wszystkim szczęka opadnie :)

Offline marcinp

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 12:27:04 »
dodajmy jeszcze
Maus , Pulitzer
Ja, Nina Szubur - Na podstwie Noblistki Tokarczuk
Dokumnety Palestyna , Strefa Goratze - autora z New York Times.
Porozmawiajmy o czymś przyjemnym- komiks o odchodziniu(śmierci)
Przybysz - rysunki pokroju obrazów.
Sandman, Całe Vertigo.
Wymieniać można długo

ja mam ścianę Komiksów w salonie i nigdy nie nie wywołała ona złego odbioru. a Mam 40 dyszki na karku, Inna sprawa że jak przychodzą 7 latki nie ma im co dać  do czytania.

Ps. z Donaldami bym się nie obnosił. To ciężko obronić :)

Kapral

  • Gość
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 12:30:00 »
Mam tak samo. Generalnie ściana grzbietów robi wrażenie, a jak są to zeszyty w folijkach, to i tak wszyscy myślą, że to płyty :)

Offline death_bird

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #12 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 13:06:59 »
Na dzielni?
"Hip hop genealogia"
Wśród kobiet?
"Niebieskie pigułki", "Blankets"
Profesorów literatury zazwyczaj załatwiam "Ibikusem", Clowesem, czasami czymś Sfara, tych z ASP - McKeanem i Andreasem
Dziennikarzy łatwo ustawić np. Rutu Modan, "Fotografem", a ostatnio "Niną Szubur"
Proste

Hiphopowcy, profesorowie literatury i dziennikarze. To są wszystko terapie celowane. A co z odbiorem ogólnym kumpli i niewiast o których chodziło w pierwszym rzędzie? Z pierwszymi dyskutujesz fabuły przy piwie i pizzy w trakcie meczu (ew. przy foie grass z bordeaux do koncertu wiolonczelowego - bo nie wiem jakie macie upodobania)? A drugie zwabiasz opowiadając im co pikantniejsze albo co bardziej społecznie zaangażowane fragmenty innych fabuł?
Można dobrać pojedynczy komiks do pojedynczej osoby, ale faktem jest, że w Polsce kultura komiksowa nie funkcjonuje i komiksami nie będzie się "szpanować" na takiej zasadzie jak obrazami wiszącymi na ścianie czy (w naszym kręgu "kulturowym") dobrze zaopatrzonym barkiem.
Jeżeli sam obracasz się wśród ludzi kultury to rozmowa może wyglądać inaczej.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline turucorp

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #13 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 13:15:57 »
Jeżeli sam obracasz się wśród ludzi kultury to rozmowa może wyglądać inaczej.
Obracam się wśród robotników w fabryce, a komiksy polecam spersonalizowane, tak samo jak książki, filmy czy muzykę.
Nie widzę innej opcji, i nie rozumiem skąd potrzeba jakiejś zunifikowanej półki, którą można "szpanować", i która ma przekonać każdego do komiksów?

Offline bosssu

Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 31 Grudzień 2019, 13:21:29 »
Strona/cena?...Ja tam kupuję na kilogramy :o, najtaniej wychodzi w antykwariatach.