To na początek taki cytat, gdyż spodobały mi się blanki kolegi qprime, gratulacje dla żony klimat komiksu świetnie uchwycony. Powiem wprost też chcę takiego blanka.
Oprócz tego była jeszcze wersja okładki zarysowana przez autora:
i jeszcze jeden blank do którego wypełnienia udało mi się namówić żonę. Nie ukrywam, że łatwo nie było. Przesądził fakt, że jedną z pojawiających się postaci w epilogu był nasz syn.
I tak oto wygląda moja ulubiona okładka
Oczywiście rysunek autora też fajny.
A teraz jeszcze to.
Tę pracę dedykuję Lyricstofowi, który był niejako motorem do jej powstania. Zmusiłeś mnie, chłopie, do wyprawy daleko poza strefę komforu. Nigdy bym nie pomyślał, że taki Alien jest tak bardzo skomplikowanym tworem...
Dopiero dzisiaj zauważyłem - dzięki za dedykację. Szczerze, ja bym celował w inny tytuł np. "Podwójny mat" albo "W pułapce". Ogólnie zamysł i realizacja bardzo ciekawe.