Autor Wątek: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora  (Przeczytany 6106 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LordDisneyland

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #15 dnia: So, 22 Czerwiec 2019, 16:48:52 »
Jesteś zdecydowany na te rozstrzelone tu i ówdzie nazwiska twórców w części drugiej? Nie najlepiej to wygląda, delikatnie mówiąc...
,, - Eeeeech.''

Offline Neofita

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #16 dnia: So, 22 Czerwiec 2019, 16:52:02 »
Jesteś zdecydowany na te rozstrzelone tu i ówdzie nazwiska twórców w części drugiej? Nie najlepiej to wygląda, delikatnie mówiąc...

Wszystko jest wciaz w fazie planowania, dlatego tez wstawiam te projekty, zeby posluchac braci w pismie.
O tym rozrzucie dodalem pytanie w poprzednim moim poscie (edit). Zanotowane, dzieki.

Offline Gazza

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #17 dnia: So, 22 Czerwiec 2019, 19:20:15 »
Zdecydowanie w kolumnie po lewej, tak jak na 1 tomie, bez dodatkowego tła - na grafice i tyle.

Offline Neofita

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #18 dnia: So, 22 Czerwiec 2019, 20:55:37 »
Zdecydowanie w kolumnie po lewej, tak jak na 1 tomie, bez dodatkowego tła - na grafice i tyle.

"Jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś pijany, możesz to zignorować. Jeśli mówią ci to dwie osoby, możesz zacząć się niepokoić. Jeśli wszyscy dookoła ci to mówią, to idź do domu i połóż się spać." ;)

Nie czekam juz na trzecia i kolejna osobe, ide edytowac te czesc i wyrzucam ten pomysl w kontekscie przyszlych okladek. Dzieki. :)
« Ostatnia zmiana: So, 22 Czerwiec 2019, 21:15:06 wysłana przez Neofita »

Online pokia

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #19 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 06:58:19 »
Nie chcę przynudzać, ale zachowaj większy odstęp między napisami, a krawędzią. Nie wiem jaką techniką chcesz to wykonać, ale jeśli to ma być oklejka, to przygotuj sobie jeszcze spady czy tam zawijkę (wyjdzie na to samo). Obie uwagi są czysto techniczne.

Offline Neofita

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #20 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 09:03:37 »
Nie chcę przynudzać, ale zachowaj większy odstęp między napisami, a krawędzią. Nie wiem jaką techniką chcesz to wykonać, ale jeśli to ma być oklejka, to przygotuj sobie jeszcze spady czy tam zawijkę (wyjdzie na to samo). Obie uwagi są czysto techniczne.

Nie przynudzasz. Slusznie prawisz. Na wczesnym etapie pamietalem o tym i myslalem, zeby pozniej dodatkowo dodac troche czarnych marginesow, ale o ile jest to mozliwe dla ciemnego tla (tom 1), to w przypadku reszty bez czarnego tla - juz nie. Dzieki za przypomnienie.

Online pokia

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #21 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 10:27:09 »
Podstawowy błąd. Od tego się zaczyna. Najpierw planujesz tlo ze spadem, marginesami, a dopiero w następnym etapie rozstawiasz zawartość. Jak sam napisałeś już nie masz z czego zrobić zapasu dla pierwszego tomu.

Dlatego najpierw kwestie techniczne, a później dopieszczanie merytoryczne. Inaczej będzie zgrzyt zębów i bluzgi.

Te napisy o których pisali wczesniej, to słaby pomysł - zasłaniają rysunek.

Edit. Nie doczytałem czy to Ty w końcu robis tą okładkę, czy introligator. Jeśli oddajesz to rzemieślnikowi, to niech poda ci wymiary, a najlepiej rozrysuje Ci makietę.

Tam gdzie masz logo S i DC na froncie pewnie będzie przegięcie, a więc nic istotnego nie powinno się tam znajdować. Zwykle takie pole to 10 mm od grzbietu, więc ja bym zaczął dopiero od 15 mm umieszczać jakiekolwiek logo i teksty. Oczywiście wróć kilka zdań wyżej i ustal to z introligatorem.
« Ostatnia zmiana: Pn, 24 Czerwiec 2019, 11:44:23 wysłana przez pokia »

Offline Neofita

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #22 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 11:52:19 »
Podstawowy błąd. Od tego się zaczyna. Najpierw planujesz tlo ze spadem, marginesami, a dopiero w następnym etapie rozstawiasz zawartość. Jak sam napisałeś już nie masz z czego zrobić zapasu dla pierwszego tomu.

Dlatego najpierw kwestie techniczne, a później dopieszczanie merytoryczne. Inaczej będzie zgrzyt zębów i bluzgi.

Te napisy o których pisali wczesniej, to słaby pomysł - zasłaniają rysunek.

Edit. Nie doczytałem czy to Ty w końcu robis tą okładkę, czy introligator. Jeśli oddajesz to rzemieślnikowi, to niech poda ci wymiary, a najlepiej rozrysuje Ci makietę.

Tam gdzie masz logo S i DC na froncie pewnie będzie przegięcie, a więc nic istotnego nie powinno się tam znajdować. Zwykle takie pole to 10 mm od grzbietu, więc ja bym zaczął dopiero od 15 mm umieszczać jakiekolwiek logo i teksty. Oczywiście wróć kilka zdań wyżej i ustal to z introligatorem.

Chyba sie nie zrozumielismy co do tego czarnego tla. Tom pierwszy ma czarne tlo. Dorobienie w dowolnym miejscu na dowolnej krawedzi (poza prawa krawedzia przodu ;) ) dodatkowego paska x pixeli or so na zawijke, to pare sekund. Do oceny wizualnej wrzucilem jakoby sama okladke, bo po wydrukowaniu/zbindowaniu widzimy tylko to, co na okladce, zawijka jest ukryta pod spodem. Zgoda, ze zawijka to wazna kwestia i trzeba o tym pamietac, troche mi sie zapomnialo jak wpadlem w szal kolejnych okladek.

W przypadku innych tomow mam na szczescie rysunki w wiekszych rozdzielczosciach niz 2k x 3k, wiec tam tez sie da poprawic, tylko to zajmie wiecej niz pare sekund.

Wykonuje calosc introligator i zrobi mi graficzna symulacje okladki przed wydrukiem, wiec nie planuje zgrzytow zebow i bluzgow. Chyba, ze w innych kwestiach, ktorych jeszcze nie przewidzialem :).

Ustawie krawedzie tak jak napisales z bezpiecznym zapasem od przegiec.

Last but not least - mowisz, ze wyrzucilbys nazwiska autorow z okladki? Ale na grzbiecie zostawic? W sumie tez sie przychylam ku wycieciu ich, bo nad tymi komiksami pracowala cala banda ludzi i o ile na czarnym tle (tom 1), jest jeszcze w miare ok, to na tych rysunkach w tomach 2-4 zaczyna robic sie mniej ciekawie.
« Ostatnia zmiana: Pn, 24 Czerwiec 2019, 11:57:18 wysłana przez Neofita »

Offline Gazza

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #23 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 11:58:10 »
(...) Last but not least - mowisz, ze wyrzucilbys nazwiska autorow z okladki? Ale na grzbiecie zostawic? W sumie tez sie przychylam ku wycieciu ich, bo nad tymi komiksami pracowala cala banda ludzi i o ile na czarnym tle (tom 1), jest jeszcze w miare ok, to na tych rysunkach w tomach 2-4 zaczyna robic sie mniej ciekawie.
Osobiście, robiąc tą okładkę stricte dla siebie tylko, zrezygnowałbym z listy autorów, zwłaszcza na frontowej części. A jeśli miała by jednak się tam znaleźć - konsekwentnie trzymałbym się szablonu. Nawet kosztem "zasłonięcia" części artu...

Online pokia

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #24 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 11:58:50 »
Last but not least - mowisz, ze wyrzucilbys nazwiska autorow z okladki? Ale na grzbiecie zostawic? W sumie tez sie przychylam ku wycieciu ich, bo nad tymi komiksami pracowala niezle banda o ile na czarnym tle (tom 1), jest ok, to na tych rysunkach w tomach 2-4 zaczyna robic sie mniej ciekawie.

Na grzbiecie możesz dać, ale tylko jeśli uważasz to za bardzo istotną informację. Dla mnie takie okładki mają być efektowne.

Ja bym jednak przyjrzał się jak to robią fachowcy.

Zobacz tutaj:







Offline donT

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #25 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 12:58:52 »
Wrzucam wiec ponownie w wersji "na wprost". Zmienilem tez grzbiet, wedle sugestii Kolegi. Tym razem tez projekt tomu 2 - uzylem do niego rysunku Capullo, ktory idealnie pasuje do historii Red Glass, wienczacej tom 2.
Nie myslales o okladkach z tamtych lat? Bo te nowe od Capullo srednio pasuja do staroci od TM-Semic.
Ale to tylko moje zdanie.
Calosc bardzo na propsie.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Neofita

Odp: Bindowanie komiksów / Korzystanie z usług introligatora
« Odpowiedź #26 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 13:06:31 »
Nie myslales o okladkach z tamtych lat? Bo te nowe od Capullo srednio pasuja do staroci od TM-Semic.
Ale to tylko moje zdanie.
Calosc bardzo na propsie.

Bardzo, bardzo chcialem zeby okladka byla spojna z zawartoscia rowniez poprzez jej autora i to kiedy ja stworzyl. Niestety - mimo dlugich poszukiwan, nie odnalazlem grafik autorstwa Ordwaya, Jurgensa, Bodganove czy innych rysownikow z tej epoki w wystarczajacej rozdzielczosci (wiekszych niz 2k x 3k pikseli). Do tego musialaby byc textless. Wiec zostaje polska specjalnosc ;) - wybor mniejszego zla.

Chociaz takie cos od Breedinga wykopalem (zalacznik), ale to inna epoka chyba. I te wlosy, hmm.


Jesli ktos ma takie grafiki, to prosba o kontakt.
« Ostatnia zmiana: Pn, 24 Czerwiec 2019, 13:15:37 wysłana przez Neofita »