Autor Wątek: Artbooki  (Przeczytany 14838 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sum41

  • Gość
Odp: Artbooki
« Odpowiedź #45 dnia: Cz, 30 Wrzesień 2021, 15:42:46 »
Tu jeszcze troche innych stron

https://www.amazon.com/Giger/dp/3836534193

Tutaj dopiero  zaporowa cena za takie cacuszko 1200$ :)

https://www.sideshow.com/collectibles/hr-giger-collectors-edition-taschen-904997

« Ostatnia zmiana: Cz, 30 Wrzesień 2021, 15:45:18 wysłana przez sum41 »

Offline Verrax

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #46 dnia: Cz, 30 Wrzesień 2021, 17:55:38 »
Na Atom Comics w najnowszym katalogu PREORDER pojawił się taki oto tytuł - HR GIGER TASCHEN 40TH ANNIV ED
https://www.atomcomics.pl/pl/p/HR-GIGER-TASCHEN-40TH-ANNIV-ED/178392
Pytanie do znawców i posiadaczy albumów Taschen - warto? :)

O ile pod względem zawartości większość tytułów Taschena to jedne z najlepszych i najciekawszych albumów dostępnych na rynku, to warto zwrócić uwagę na to że ten nowy Giger którego podlinkowałeś to akurat kolejny tytuł z ich serii "40th Anniversary Editions" - czyli mini-wersji albumów które normalnie są naprawdę spore (i naprawdę drogie :))).

Z jednej strony to fajna sprawa, bo za niewielkie pieniądze (detaliczna cena to jakieś ~20-25 EUR, a w sklepach internetowych latają nawet za 50-70 zł) masz dostęp do naprawdę ciekawej (wizualnie i tekstowo) treści. Z drugiej to jednak typowy przykład budżetowej masówki, gdzie wszystko jest na gorszym papierze i w malutkim formacie (ok. 16 cm x 22 cm), przez co tracisz ten "efekt wow" normalnie związany z oglądaniem tego w większym tomiszczu. Sam miałem z tymi miniaturkami do czynienia jak kupiłem sobie w tej wersji "The Godfather Family Album" - po szybkim ogarnięciu co i jak od razu zwróciłem tą edycję i kupiłem gdzie indziej "pełnoprawnego" grubasa (za jakies ~250 zł).

Problem z Gigerem jest taki, że sensowniejsze, większe wersje są chyba dostępne tylko w tych kolekcjonerskich wydaniach oversized za 1k$+ (jedno z nich podlinkował sum w poście wyżej)... A w takim wypadku ta miniaturka to będzie jedyne wydanie które nie rozwala portfela. :)

Tl;dr: W przypadku tego konkretnego tytułu warto, ale zdając sobie sprawę że to budżetowe wydanie a nie pełnoprawny Taschenowski album z krwi i kości.

Bender

  • Gość
Odp: Artbooki
« Odpowiedź #47 dnia: Cz, 30 Wrzesień 2021, 18:17:36 »
@Gazza  nie warto. Mikro format tej edycji kompletnie się nie nadaje do takich prac. Z Gigerem Taschen przywalił trochę w kulki bo nawet w zapowiedziach jakiś czas była edycja XXL która moze nie jest tania ale przynajmniej nie w zaporowej cenie tych art editions. I miałem ją nawet w preorderze, ale niestety skancelowali ją.

Offline Gazza

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #48 dnia: Cz, 30 Wrzesień 2021, 19:22:19 »
Dziękuję pany za rady i sugestie. Faktycznie, format albumowy inaczej to argument przekonujący.
Wygląda na to, że monety zostaną (tym bardziej, że dotarł dziś do mnie hełm Fetta, a do tanich zachcianek nie należał… 😉).

Bender

  • Gość
Odp: Artbooki
« Odpowiedź #49 dnia: Nd, 03 Październik 2021, 19:13:34 »
hełm Fetta

!

pics or it didn't happen

Offline 79ers

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #50 dnia: Wt, 05 Październik 2021, 19:24:18 »
https://www.parkablogs.com/content/book-review-art-of-john-alvin
między innymi obrazki z moich ulubionych Łowcy androidów i Willowa  ;D ;D

znajdę to pędem nabędę  ;D

Offline willy_poodle

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #51 dnia: Wt, 05 Październik 2021, 19:32:06 »
Piątka za Willowa  :)
Najlepszy film fantasy i mój ulubiony film.
Połowa mojego nicka pochodzi od niego.


Offline Verrax

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #53 dnia: Pn, 24 Styczeń 2022, 11:53:31 »
Nie wiedziałem w sumie w jakim temacie o tym napisać, nazwijmy to więc artbookiem. :) BOSZ wypuścił jakoś na początku grudnia całkiem fajny, gruby, duży album (27x35, 512 stron) o pracach Zdzisława Beksińskiego - "Beksiński. Obrazy". Oprócz, z reguły ciężko dostępnych, zagranicznych książek i kilku mniejszych/wielotomowych polskich wydań, do tej pory nie było chyba dostępne coś podobnego. Z układem graficznym też nie jest źle jak na polskie standardy (prace nie są poupychane w miniaturkach pomiędzy kolumnami tekstu, hura!).


Cena okładkowa to jakieś kosmiczne 500 PLNów, ale w większości sklepów album jest już dostępny za jakieś 260-300 zł. I jak ktoś byłby zainteresowany, to wyszła też anglojęzyczna wersja zatytułowana "Beksiński. The Art of Painting" (przeznaczona na rynek zagraniczny, ale łatwo dostępna też u nas).
« Ostatnia zmiana: Pn, 24 Styczeń 2022, 11:57:01 wysłana przez Verrax »

Offline Szekak

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #54 dnia: Pn, 24 Styczeń 2022, 12:25:45 »
Super, dzieki za info!
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline KubciO

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #55 dnia: Pn, 24 Styczeń 2022, 14:50:27 »
Ładne. Chyba się skuszę.

Offline starcek

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #56 dnia: Pn, 24 Styczeń 2022, 18:05:05 »
O Bosz, ale to ładnie wydaliście!
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Online Rabies

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #57 dnia: Śr, 26 Styczeń 2022, 10:58:46 »
Nowy Artbook Ashley Wood, tyle że po japońsku
I jeszcze super zbiór okładeczek z Mondo
« Ostatnia zmiana: Śr, 26 Styczeń 2022, 11:01:36 wysłana przez Rabies »

Offline ryba

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #58 dnia: Śr, 26 Styczeń 2022, 19:20:21 »
Nie wiedziałem w sumie w jakim temacie o tym napisać, nazwijmy to więc artbookiem. :) BOSZ wypuścił jakoś na początku grudnia całkiem fajny, gruby, duży album (27x35, 512 stron) o pracach Zdzisława Beksińskiego - "Beksiński. Obrazy". Oprócz, z reguły ciężko dostępnych, zagranicznych książek i kilku mniejszych/wielotomowych polskich wydań, do tej pory nie było chyba dostępne coś podobnego. Z układem graficznym też nie jest źle jak na polskie standardy (prace nie są poupychane w miniaturkach pomiędzy kolumnami tekstu, hura!).

Jak ktoś jest fanem Beksińskiego to firma Bytom wypuściła trochę ubrań z jego "obrazami". Było więcej, ale coś tam jeszcze zostało. Kupiłem sobie T-hirt, nawet niezła jakość:
https://bytom.com.pl/search?query=beksi%C5%84ski

Offline NuoLab

Odp: Artbooki
« Odpowiedź #59 dnia: So, 27 Sierpień 2022, 18:41:56 »
Moje najnowsze zdobycze, szczególnie raduje mnie Frazetta - co prawda bez piątego tomu.











I katalog z wystawy na którą bym się z chęcią wybrał gdyby nie odległość...

« Ostatnia zmiana: So, 27 Sierpień 2022, 18:43:27 wysłana przez NuoLab »