Napisałem "dość" reprezentatywna, co nie znaczy "całkowicie" reprezentatywna. To nie jest komiks dla przeciętnego odbiorcy czy nawet przeciętnego komiksiarza (Thorgal to inna bajka, nie ma nawet co porównywać tych pozycji). Przeciętny odbiorca, niesiony entuzjazmem po wyjściu z kolejnego seansu MCU, który pobiegnie do najbliższego empiku myśląc "a kupię sobie jakiś komiks Marvela", bo natrafieniu na taką kobyłę za 300 zł odwróci się i odejdzie. Przeciętny komiksiarz zaś będzie się zastanawiał 5 razy, czy warto w to wchodzić.
To komiks dla świadomego odbiorcy, który wie, co to za pozycja, jakie ma znaczenie i jaką wartość - a właśnie tacy ludzie siedzą na tym forum, stąd to moje "dość reprezentatywna". Więc wynik głosowania daje statystycznie jakiś z grubsza przybliżony do rzeczywistego pogląd o zainteresowaniu. Oczywiście statystyka to nauka, która mówi, że idący ulicą mężczyzna z kobietą, mają po jednym jądrze i jednym cycku, dlatego im mniej osób dokłada swój głos, tym mniej wiarygodny wynik się otrzymuje - czego dobrym przykładem jest właśnie głosowanie na okładki Studia Lain, gdzie udział brało może z 10-15 osób. Tutaj jest już ponad 100 głosów, więc dokładność statystyki się zwiększa.
Oczywiście jest spore prawdopodobieństwo, że część osób deklarująca niezainteresowanie kupnem, w końcu się przekona i jednak kupi, ale to będzie się raczej bilansować z tymi, o których pisze Antari - względnie zainteresowanymi, przeciętnymi odbiorcami, którzy popukają się w głowę widząc tę pozycję.