0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Wiem, wiem..., ale oba wydania łącznie (o ile grubasek dojdzie do skutku) to nadal limitkowa „perełka”.
Limitowane wydanie limitowanego komiksu to lepiej niż limitowane wydanie czegoś, co w byle kiosku sprzedawali.Michaś, dodaj slipkejs, złotą tasiemkę i pójdzie jak woda.
Przy takim wydaniu za slipcase chętnie dopłacę. Pomysł niezły, myślę, że slipcase zwiększyłby sprzedaż,